Testowanie Oprogramowania Podcast by Ping

Testowanie Oprogramowania Podcast by Ping

Podcast skierowany jest do osób, które rozważają karierę Testera lub już nimi są, ale nie wiedzą co dalej. Dla osób, które chcą poznać pracę testera, ale również dla tych, co znają ją od podszewki. Chcę, by każdy odcinek przyniósł wam wartość, dlatego zachęcam do zadawania pytań w mailach lub komentarzach.

  • 47 minutes
    TOP – 📚 Book Club – Podróż Przez Świat Testowania 🪲

     

     

    Mam przyjemność zaprosić was do nowej serii w moim podkaście – Book Club. W ramach tej serii będziemy razem odkrywać fascynujący świat literatury, analizując i dzieląc się własnymi spostrzeżeniami dotyczącymi każdej przeczytanej książki. Mam nadzieję, że będzie to dla was równie ekscytujące, co dla mnie! Na rozpoczęcie pragnę przedstawić wam „Podróż Przez Świat

    Testowania” autorstwa Karoliny Pawłowskiej i Natalii Pawlak. Ta fascynująca książka nie tylko dostarcza przyjemności z czytania, ale również stanowi doskonałe wprowadzenie dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z testowaniem. Chciałbym Was również zaprosić do dzielenia się waszymi komentarzami tam, gdzie słuchacie podcastu.

    Wasza opinia jest dla mnie niezmiernie ważna, więc proszę o feedback, który pomoże mi rozwijać podcast w odpowiednim kierunku. To tyle, ruszymy razem w tę literacką podróż, a „Podróż Przez Świat Testowania” będzie naszym pierwszym przystankiem. Zapraszam Was do wspólnego odkrywania tej inspirującej historii!

    📚Strona książki: https://www.funwithbugs.com

    ⛔️Kod poromocyjne na 15% do końca roku 2023 z kodem: TOP – BookClub

    ☕Postaw mi kawę: http://buycoffee.to/top

     

    MOJE DEWOCJONALIA

    👕 Moje Koszulki – http://fuckit.com.pl/

    🍺 Kubki – http://toppodcast.cupsell.com/

    MOJE KUSY:

    📈Szkoła Testera – https://szkolatestera.pl

    ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI:

    💌 Zapisz się na newsletter – https://podcasttestowanie.pl/

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    🤝 Patronite – https://patronite.pl/Ping

    ☕Postaw mi kawę: http://buycoffee.to/top

    📸 Instagram – https://www.instagram.com/norbert_jna…

    🐦 Twitter – https://twitter.com/norbi_jankowski

    🎙️ Podcast- https://podcasttestowanie.pl/

    KIM JESTEM: Jestem Testerem od dziesięciu lat. Nie skończyłem żadnej szkoły o kierunku informatycznym. Wszystkiego nauczyłem się sam, a wiedzę poparłem certyfikatami. Na kanale YouTube i Tworzę filmy i podcast poświęcony testowaniu oraz film Dziś chcę się podzielić swoją wiedzą na temat testowania z wami, dlatego stworzyłem pierwszy w Polsce podcast poświęcony testowaniu.

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    ODEZWIJ SIĘ: Jeżeli masz ochotę porozmawiać, z chęcią posłucham co u ciebie. Jeżeli masz krótkie pytanie, to napisz do mnie na Messengerze. Jeżeli masz dłuższe pytanie, to napisz na adres: [email protected] Staram się odpisać na wszystkie pytania 😍

     

    Artykuł TOP – 📚 Book Club – Podróż Przez Świat Testowania 🪲 pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    5 December 2023, 10:33 am
  • 46 minutes 38 seconds
    Top 53 – 10 sposobów na dodatkowy zarobek, Bartosz Kita

    👉 Drodzy Słuchacze, witamy Was w kolejnym fascynującym odcinku naszego podcastu!

    Dziś poruszymy temat, który interesuje wielu z Was – jak testerzy mogą zarabiać dodatkowo? Wspólnie z naszym gościem specjalnym, Bartkiem @akademiaqa, zanurzymy się w świat testowania oprogramowania i zastanowimy się nad różnymi sposobami, które pozwalają testerom na zwiększenie swojego dochodu.

    Będziemy rozmawiać o legalnych i etycznych metodach, które pozwalają na osiągnięcie tego celu. Na początek omówimy, jak testerzy mogą wykorzystać swoje umiejętności w sposób legalny. Przyjrzymy się recenzjom, blogom i kursom. Ale to nie wszystko. Nie możemy przemilczeć pewnych mało etycznych praktyk, które czasem pojawiają się w branży testowania.

    Tak więc przygotujcie się na ciekawą rozmowę o tym, jak można zwiększyć dochody jako tester, jednocześnie dbając o etykę i uczciwość w naszej pracy. Zachęcamy Was do wysłuchania tego ważnego odcinka i dołączenia do dyskusji na ten temat.

    To wszystko w dzisiejszym odcinku podcastu!

    Dziękujemy za słuchanie, a teraz zapraszamy Was do rozpoczęcia odtwarzania!

    👉Kanał Bartka: https://www.youtube.com/@akademiaqa

    👉Strona: https://akademiaqa.pl/

    Partnerem podcastu jest wydawnictwo #PWN

    Postaw mi kawę 🍵 http://buycoffee.to/top

    Przydatne linki:

    👉 Podcast: https://podcasttestowanie.pl/

    👉Szkoła Testera: https://szkolatestera.pl/

     

    Moje koszulki: http://fuckit.com.pl 

    Artykuł Top 53 – 10 sposobów na dodatkowy zarobek, Bartosz Kita pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    17 October 2023, 4:09 pm
  • 1 hour 16 minutes
    TOP 52 – Przebiegłe Maszyny, rozmowy o AI z Jędrzejem Osińskim

    Odcinek podcastu jest poświęcony tematyce sztucznej inteligencji, testowaniu i testach wykonywanych przez sztuczną inteligencję. Gościem programu jest Jędrzej Osiński, autor książki „Przebiegłe Maszyny” i ekspert mający doświadczenie zarówno w dziedzinie testowania oprogramowania (QA), jak i sztucznej inteligencji (AI). W trakcie odcinka Jędrzej Osiński podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat wykorzystania sztucznej inteligencji w testowaniu i omówił, jak te technologie są wykorzystywane w dzisiejszych czasach. Jest to ciekawa rozmowa dla wszystkich zainteresowanych tematyką sztucznej inteligencji oraz testowania oprogramowania, która pozwoli na pogłębienie wiedzy na temat testowania AI oraz jego wykorzystania w praktyce. Zapraszamy !

    Jędrzeja znajdziemy na:

    twitter i tiktok – oba: @dr_hawaii Stronka:

    http://jedrzejosinski.pl

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to
    Moje koszulki: http://fuckit.com.pl 

    Artykuł TOP 52 – Przebiegłe Maszyny, rozmowy o AI z Jędrzejem Osińskim pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    7 April 2023, 8:03 pm
  • 1 hour 6 minutes
    TOP 51 – Rozmowa z Andrzejem Niewiarowskim o zawodzie Technical Writera

    W tym odcinku podcastu Andrzej Niewiarowski, ekspert w dziedzinie Technical Writingu, będzie omawiać, jak zostać Technical Writerem, jakie cechy i umiejętności są konieczne do wykonywania tego zawodu oraz jakie wyzwania czekają na osoby, które chcą się w nim realizować. Omówi również techniki szybkiego pisania i tworzenia dokumentów, aby zapewnić słuchaczom wsparcie w osiąganiu sukcesu w tej dziedzinie. Rozmowa będzie przystępna dla osób na każdym poziomie wiedzy na ten temat. Idealne słuchowisko dla anglistów/tłumaczy szukających alternatywnej ścieżki zawodowej. Zapraszamy!

    Partnerem podcastu jest wydawnictwo #PWN

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to
    👇 Moje koszulki: http://fuckit.com.pl 👇

    Artykuł TOP 51 – Rozmowa z Andrzejem Niewiarowskim o zawodzie Technical Writera pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    16 March 2023, 5:16 pm
  • 1 hour 13 minutes
    Top 50 – Agile oczami Scrum Mastera – gość Julia Gramacka

    Ten odcinek podcastu skupia się na temacie Agile z perspektywy Scrum Mastera, a gościem jest Julia Gramacka. Wprowadzenie obejmuje tło i powody popularności Agile. Gość następnie wyjaśnia różnice między metodą Waterfall a Scrum oraz to, czego ktoś powinien wiedzieć o Agile/Scrum. Julia omawia również pojęcia wydajności wobec iteracji oraz różne filary i inne metodologie Agile. Dodatkowo gość opowiada o tym, co się zmienia po przejściu na Scrum, roli zespołu Scrum oraz co jest potrzebne, aby zostać Scrum Masterem. Epizod również omawia jak radzić sobie z większymi zespołami i znaczenie spotkań zespołu w Scrum. Julia omawia również odpowiedzialności Scrum Mastera oraz cechy sukcesu. Gość opowiada również o procesie zebrania wymagań i jak jest to inne w Agile. W końcu epizod omawia aspekty takie jak zamrożenie kodu, testowanie w Agile oraz Agile BUT. Gość opowiada również o potencjale zarobkowym Scrum Mastera oraz dostarcza wprowadzenie do Jira. Epizod kończy się kilkoma ostatecznymi myślami.

    Z tego odcinka dowiesz się o:

    • 0:002:14 Wstęp
    • 2:155:01 Dlaczego Metodologia zwinna jest taka popularna
    • 5:026:17 Co to jest Waterfall
    • 6:187:23 Co jest lepsze Scrum czy Waterfall
    • 7:248:59 Co powinno się wiedzieć o Agile/Scrum
    • 9:0010:39 Przyrost Vs Iteracja
    • 10:4912:04 Scrum
    • 12:0513:17 Filary
    • 13:1815:20 Inne metodologie zwinne
    • 15:2118:59 Co się zmienia po przejściu na Scrum
    • 19:0024:58 Zespół w Scrum
    • 24:5926:42 Jak zostać Scrum Masterem
    • 26:4327:06 Co jak zespół musi być większy
    • 27:0734:17 Spotkania zespołu
    • 34:1842:38 Co robi Scrum Master a zespół
    • 42:3943:59 Cechy Scrum Mastera
    • 44:0045:49 Kto zbiera wymagania
    • 46:0056:42 Rozpisywanie wymagań
    • 56:431:00:07 Backlog
    • 1:00:081:02:17 Kiedy jest Code Freez
    • 1:02:181:04:13 Testy w Agile
    • 1:04:141:08:44 Agile BUT – wdrażanie Agile
    • 1:08:451:12:28 Zarobki Scrum Mastera
    • 1:12:291:34:54 Jira wprowadzenie – Część dostępna na YT
    • 1:35:001:35:43 Zakończenie

    Przydatne linki:

    MOJE KURSY:

    🚀 Szkoła Testera Manualnego – https://szkolatestera.pl/tester-manua...

    🎓 Podstawy SQLa – https://szkolatestera.pl/podstawy-sqla/

    😃 Podstawy API – https://szkolatestera.pl/podstawy-api-2/

    I 👕 Koszulki – http://fuckit.com.pl/ 🍺 Kubki – http://toppodcast.cupsell.com/

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to
    Moje koszulki: http://fuckit.com.pl 

    Artykuł Top 50 – Agile oczami Scrum Mastera – gość Julia Gramacka pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    27 January 2023, 9:38 am
  • 55 minutes 48 seconds
    Top 49 – Wywiad z Karoliną Zmitrowicz – Inżynieria Wymagań

    W dzisiejszym odcinku podcastu poruszamy temat Inżynierii Wymagań i dlaczego jest to ważny aspekt projektowania i tworzenia oprogramowania. Dowiemy się, skąd brać wymagania, jakie powinny być ich szczegóły oraz czy mogą one ulec zmianie w trakcie projektu. Przedstawimy różne metody zbierania wymagań oraz ich analizy i weryfikacji. Dyskutujemy też o roli wymagań w procesie tworzenia oprogramowania i dlaczego są one tak ważne dla osiągnięcia sukcesu projektu.

    Partner odcinka, wydawnictwo #PWN

    Spis treści

    0:00 – 2:17 Wstęp
    2:18 – 03:20 Dlaczego wymagania są ważne
    03:21 – 4:42 Co to jest wymaganie
    4:43 – 6:42 Skąd brać wymagania
    6:43 – 8:47 Kto pozyskuje wymagania
    8:48 – 10:30 Kurs na Analityka, predyspozycje
    10:31 – 12:18 Triki zbierania wymagań
    12:19 – 15:21 Cechy analityka a róźnica między UXowcem
    15:22 – 17:18 Czemu wymagania są ważne
    17:19 – 19:53 Najczęstrze błedy podczas tworzenia wymagań
    19:54 – 21:14 Czy zespół deweloperski ma obowiązek tworzenia wymagań
    21:15 – 23:58 Jak bardzo maja być szczegółowe wymagania
    23:59 – 26:05 Jaka była największa wtopa gościa z perspektywy tworzonych wymagań
    26:06 – 28:00 Rodzaje wymagań
    28:01 – 29:30 Czy wymagania mogą się zmienić
    29:31 – 31:28 Co jak wymagania się wykluczają
    31:29 – 32:07 Ile czasu zajmuje zebranie wymagań
    32:08 – 33:37 Czy biznes analityk bierze udział w spotkaniach scrumowych
    33:38 – 35:41 Waterfall a Agile
    35:42 – 39:30 Wymagania a Jakość
    39:31 – 43:14 Co jak są „słabe” wymagania
    43:15 – 44:30 Tester jako analityk
    44:31 – 46:02 Zarobki
    46:03 – 48:50 Doświadczenie
    48:51 – 51:49 Schematy do przechwytywania wymagań
    51:50 – 54:20 Q&A
    54:21 – 55:48 Zakończenie

    MOJE KURSY:

    🚀 Szkoła Testera Manualnego – https://szkolatestera.pl/tester-manua...

    🎓 Podstawy SQLa – https://szkolatestera.pl/podstawy-sqla/

    😃 Podstawy API – https://szkolatestera.pl/podstawy-api-2/

    🎙Podcast – https://podcasttestowanie.pl/

    Podcast skierowany jest do osób, które rozważają karierę Testera lub już nimi są, ale nie wiedzą co dalej. Dostępny na: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts.

    MOJE KOSZULKI

    👕 Koszulki – http://fuckit.com.pl/

    🍺 Kubki – http://toppodcast.cupsell.com/

    INNE REKOMENDOWANE KURSY:

    Testowanie Bezpieczeństwa – https://szkolasecurity.pl/kurstbwa/

    💵Zniżka 100zł z kodem: TOPT0PSEC

    ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI:

    💌 Zapisz się na newsletter – https://podcasttestowanie.pl/

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    🤝 Patronite – https://patronite.pl/Ping

    📸 Instagram – https://www.instagram.com/norbert_jna...

    🐦 Twitter – https://twitter.com/norbi_jankowski

    🎙️ Podcast- https://podcasttestowanie.pl/

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to
    Moje koszulki: http://fuckit.com.pl 

    Artykuł Top 49 – Wywiad z Karoliną Zmitrowicz – Inżynieria Wymagań pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    13 December 2022, 5:45 pm
  • 55 minutes 10 seconds
    TOP 48 – Wywiad z Maciejem Urbanowiczem z testuj.pl – Rynek Testera

    🛑BONUS: Dla słuchaczy – 10% na szkolenia w testuj.pl z kodem: „Zostac_Testerem” ważny do końca października 22′

    🎤 Zapraszam do kolejnego odcinka podcastu. W nim wraz z Maciejem Urbanowiczem z testuj.pl, porozmawiamy o:

    ➡️ Rynek testerów oprogramowania – czy testerów jest już za dużo, czy to prawda że rynek jest przesycony testerami

    ➡️ Rosnąca popularność zawodu testera – nasze statystyki

    ➡️ Kto decyduje się na zawód testera – nasze statystyki

    ➡️ Zarobki w branży testerskiej – zewnętrzne raporty

    ➡️ Rosnące potrzeby firm – nasze statystyki

    ➡️ Jak ułatwić sobie start w branży – sposoby finansowania szkoleń, dofinansowania, oferty dla bezrobotnych, programy dla mam

    ➡️ Predyspozycje do pracy w IT (czy każdy się nadaje)

    ➡️ Różne ścieżki rozwoju testera (możliwe stanowiska, specjalizacje)

    #PWN #testuj.pl

    Spis treści:

    0:002:01 Wstęp

    2:029:55 Rynek Testerski, czy rynek jest przesycony

    9:5613:55 Kto decyduje się przebranżowić

    13:5617:38 Dlaczego ludzie decydują się na zmianę zawodu

    17:3921:57 Ścieżki rozwoju

    21:5829:30 Zarobki

    29:3137:07 Predyspozycje

    37:0844:50 Jak ułatwić sobie start

    44:5149:11 Gdzie się uczyć

    49:1252:57 Rynek za 10 lat

    52: 58 – 55:02 Zakończenie

    MOJE KURSY:

    🚀 Szkoła Testera Manualnego – https://szkolatestera.pl/tester-manua...

    🎓 Podstawy SQLa – https://szkolatestera.pl/podstawy-sqla/

    😃 Podstawy API – https://szkolatestera.pl/podstawy-api-2/

    🎙Podcast – https://podcasttestowanie.pl/

    Podcast skierowany jest do osób, które rozważają karierę Testera lub już nimi są, ale nie wiedzą co dalej. Dostępny na: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts.

    MOJE NARZĘDZIA:

    🎥 Kamera do filmowania – https://podcasttestowanie.pl/3aun

    🖥️ Monitor – https://podcasttestowanie.pl/foc0

    💻 Laptop – https://podcasttestowanie.pl/x8oy

    📹 Kamera sportowa – https://podcasttestowanie.pl/o0vq

    MOJE KOSZULKI

    👕 Koszulki – http://fuckit.com.pl/

    🍺 Kubki – http://toppodcast.cupsell.com/

    INNE REKOMENDOWANE KURSY:

    Testowanie Bezpieczeństwa – https://szkolasecurity.pl/kurstbwa/

    💵Zniżka 100zł z kodem: TOPT0PSEC

    ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI:

    💌 Zapisz się na newsletter – https://podcasttestowanie.pl/

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    🤝 Patronite – https://patronite.pl/Ping

    📸 Instagram – https://www.instagram.com/norbert_jna...

    🐦 Twitter – https://twitter.com/norbi_jankowski

    🎙️ Podcast- https://podcasttestowanie.pl/

    KIM JESTEM: Jestem Testerem od dziesięciu lat. Nie skończyłem żadnej szkoły o kierunku informatycznym. Wszystkiego nauczyłem się sam, a wiedzę poparłem certyfikatami. Na kanale YouTube i Tworzę filmy i podcast poświęcony testowaniu oraz film Dziś chcę się podzielić swoją wiedzą na temat testowania z wami, dlatego stworzyłem pierwszy w Polsce podcast poświęcony testowaniu.

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    Notatka by Just Software Testing

    1. Co było ciekawe i co warto zapamiętać?
    Rynek przesycony Juniorami – trzeba się jakoś wyróżnić na rynku.
     Jak może wyglądać proces przebranżowienia i jakie mogą być dalsze kierunki rozwoju
    testera. Podawanie konkretnych danych np. z raportów NFJ.
     Zarobki Juniora średnio ~6tys brutto. Podano różne możliwości zatrudnienia jak UoP i
    B2B. Rozmowa o zarobkach była trochę „tajemnicza” – niechętnie wyjaśniane były
    niektóre wątki np. atrakcyjność wynagrodzenia czy różnice w wynagrodzeniu w
    przypadku UoP i B2B „związane z sytuacją polityczną i gospodarczą”.
     Dobrze omówiono predyspozycje jakie trzeba mieć żeby być dobrym testerem.
     Warte zapamiętania jest również stwierdzenie, że: „NAJWAŻNIEJSZE TO ROZUMIEĆ TO
    CZEGO SIĘ NAUCZYLIŚMY A NIE TYLKO WYKUĆ TEORIĘ NA PAMIĘĆ”.
    2. Co warto doczytać/sprawdzić
     Co to jest TestArmy.
     Scrum i Agile.
     Testuj.pl
     Testnatestera.pl
     Dofinansowania: KFS, BUR.
     Fundacje: Mamo Pracuj.
     Sylabus ISTQB, kto prowadzi kursy i egzaminy.
    3. Ogólne wrażenia
    Bardzo fajnie tworzony klimat podcastu (luźna atmosfera) dzięki czemu bardzo przyjemnie
    się go słucha i odbiera. Zaletą na pewno podawanie konkretnych przykładów jak dane z
    raportów NFJ – dzięki temu słuchacz sam poznaje źródła, w których może szukać aktualnych
    danych, w przypadku odsłuchiwania podcastu po czasie.

    https://www.instagram.com/just.software.testing/

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to
    👇Moje koszulki: http://fuckit.com.pl 👇 

    Artykuł TOP 48 – Wywiad z Maciejem Urbanowiczem z testuj.pl – Rynek Testera pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    7 September 2022, 3:21 pm
  • 1 hour 5 minutes
    TOP 47 – Testy dostępności, goście odcinka Dariusz i Dawid z firmy Accens
    Transkrypcja

    Witajcie. Z tej strony Norbert Jankowski, w pierwszym w Polsce podcaście o testowaniu oprogramowania, w którym przybliżam wam ten zawód, pokazuję różne ścieżki i motywuję do dalszego rozwoju.

    Sponsorem podcastu jest szkołatestera.pl. Lecimy.

    Witajcie, witajcie drodzy słuchacze, ja jeszcze tylko dodam, że partnerem podcastu jest wydawnictwo PWN. Natomiast dziś mamy dwóch wyjątkowych gości, dwóch wspólników z firmy Accens, którzy poopowiadają nam dziś o testach dostępności.

    Witam Dariusza Drezno, który już gościł u nas na łamach podcastu oraz Dawida Górnego, cześć, witajcie.

    – Cześć, dobry wieczór.

    – Cześć.

    Miło Was widzieć, dziękuję Wam, że zgodziliście się wziąć udział. Dzisiaj mamy czwartek, nie piątek, normalnie jest nadawane w piątek, więc jesteście szczęściarzami, bo dużo osób narzeka, że to jest w piątek o 20:00, ale tak, jak rozmawialiśmy przed rozpoczęciem, jakoś w piątki jest najwięcej osób. Natomiast witam wszystkich słuchaczy, gości widzów i zaczynamy. Skąd, chciałem właśnie przede wszystkim spytać, skąd pomysł na zajęcie się testami dostępności?

    – Ok. To po pierwsze, dziękujemy za zaproszenie, ja się cieszę, bo drugi raz jestem gościem u Ciebie na podcaście. Dobrze wspominam ten pierwszy, kiedy opowiadałem o studiach podyplomowych z testowania. Tak w ogóle to siedzimy w Krakowie, więc pozdrawiamy z Krakowa, z naszego biura. Skąd pomysł na testy dostępności? Ja zajmuję się testowaniem od mniej więcej 20 lat, różnymi obszarami tego testowania i w pewnym momencie, właściwie było w tym sporo przypadku, bo wpadliśmy na ten pomysł wspólnie, można powiedzieć, z Dawidem. Znamy się z lat studenckich tylko, że ja studiowałem informatykę, a Dawid studiował prawo. Poznaliśmy się przez wspólnych znajomych, potem, gdzieś tam po studiach kontakt nam się trochę urwał. Po wielu, wielu latach spotkaliśmy się w jakiejś tam sprawie, siedliśmy razem przy kawie i Dawid, który korzysta z wielu technologii asystujących na co dzień, coś tam sprawdzał w telefonie w zegarku i coś go zniecierpliwiło, delikatnie mówiąc i zaczął się skarżyć na to, co tam nie działa, a co działa. Ja w tym momencie stwierdziłem olśniony, „Dawid ale z Ciebie byłby idealny tester dostępności”. Dawid zapytał „ale co to znaczy” i to był właśnie początek. To było już jakieś, nie wiem, ze trzy lata temu może. Ja już wtedy prowadziłem swoją firmę, pod nazwą Dredar, w której pomagałem innym firmom ogarnąć sobie testowanie, dokumentację techniczną i szkolenia. I stwierdziliśmy, dobrze to spróbujmy dodać do oferty Dredara, testowanie dostępności z taką myślą, żebyśmy to robili wspólnie i zaczęliśmy. Zrealizowaliśmy pod tą marką kilkanaście projektów, większość z nich w roku 2021, w między czasie dołączyło do nas dwóch kolegów, Tomek Bonior i Kacper Mikocki. Mniej więcej chyba w listopadzie minionego roku, podjęliśmy decyzję, że wchodzimy w temat na 100%, we czterech, zakładamy firmę, zakładamy spółkę, która w 100% będzie się koncentrowała na testowaniu, nie tylko testowaniu, w ogóle na dostępności cyfrowej, no i tak działamy. Spółka została zarejestrowana w Walentynki 14 lutego w tym roku i działamy. Tak właściwie nie zaczynamy od zera, bo kontynuujemy to, co zaczęliśmy pod poprzednią marką i taka jest geneza tego, tak jest historia, z mojego punktu widzenia, nie wiem jak z Twojego.

    – Tak, tak, to się zdecydowanie pokrywa z moimi wspomnieniami, także właściwie nie mam tu nic do dodania. Tylko muszę powiedzieć, że jako osoba niewidoma, bo to chyba nie wybrzmiało, byłem bardzo zdziwiony, że część rzeczy da się zrobić naprawdę dużo lepiej i dopiero właśnie tutaj w Accens mogłem tego doświadczyć, że tak software i w ogóle rozwiązania cyfrowe mogą być dostępne, co mi bardzo, bardzo ułatwia życie i dla mnie jest to misja i taka osobista i społeczna. Wiec bardzo dobrze się czuję w tej roli i cieszę się, że to wspólnie robimy.

    – Tak, jak już zahaczyłeś o misję, Dawidzie, to ja może dodam, że zarówno dla mnie jak i dla Tomka Boniora, który też jest chyba taką rozpoznawalną postacią w świecie testowania polskiego przynajmniej, to jest już któraś tam firma i któryś testerski projekt i przez ileś tam kilkanaście czy 20 lat, nie powiem, że się wypaliliśmy, ale sporo widzieliśmy i już jesteśmy na takim etapie życia powiedzmy, że szukaliśmy czegoś, co nie tylko byłoby fajne pod względem technicznym, nie tylko przynosiłoby pieniądze, ale też dawałoby jakieś takie poczucie, że coś zmieniamy jednak w tym świecie dookoła na lepsze, chociażby takimi małymi kroczkami i ten pomysł bardzo do tego pasuje, bo jednak jest w nim jakiś taki element, może misyjny to jest za duże słowo, ale przynajmniej pożyteczny.

    Dobra, czyli mam Waszą historię. Wiem teraz, że jest zapotrzebowanie bezspornie na to. Natomiast tak naprawdę, dla kogo są to jakby testy, jaka jest grupa docelowa do tych testów? To jest wszyscy, osoby z pewnym właśnie stopniem niepełnosprawności, natomiast właśnie o to mi chodzi, dla kogo to jest, dla kogo są te właśnie testy przeznaczone?

    – To może ja tak zacznę, bo rzeczywiście tutaj ta nowa nomenklatura jest trudna jeszcze w dzisiejszym świecie, gdzie na to słowo się bardzo zwraca uwagę, najczęściej się mówi osoby z niepełnosprawnościami, albo osoby ze szczególnymi potrzebami, co oczywiście też jest jakoś tam kontestowane, ale powiedzmy, że to są takie nazwy, które funkcjonują i określenie tych grup społecznych. Natomiast faktycznie to jest ta grupa główna, ale my uważamy, że testy dostępnościowe służą wszystkim. Wiele się też o tym mówi, że bardzo często, po testach, jeżeli zostaną wdrożone poprawki, to rozwiązania stają się dużo przyjaźniejsze dla użytkownika. Myślę, że to jest naprawdę takie działanie, które może dać fajne rozwiązania dla nas wszystkich. Co więcej, widać po demografii, że społeczeństwa się starzeją i za chwilę pewnie my też będziemy beneficjentami, ja już jestem, ale powiedzmy, że tak ogólnie społeczeństwo naszych równolatków, czy ludzi młodszych, stanie się w jakimś stopniu niepełnosprawna, bo to jest naturalne, że w późniejszym wieku gorzej widzimy, gorzej słyszymy. jak nauczymy się tej dostępności, to naprawdę przez utratę jakiegoś zmysłu, niekoniecznie będziemy pozbawieni tego dostępu, czy do kultury, czy do informacji szeroko rozumianej. Więc uważamy, że summa summarum jesteśmy dla wszystkich.

    – Tak, ja może dodam tutaj, że dostępności jako takiej, to chyba najbliżej jest do szeroko pojętego User Experience czyli User Experience, bo chodzi naprawdę o User Experience osób ze szczególnymi potrzebami, czy z niepełnosprawnościami i oczywiście testy są tutaj ważną częścią tego zapewnienia dostępności, ale nie jedyną, bo tą dostępność najlepiej by było, żeby w system wprojektować od początku, a nie dopiero po testach, które zazwyczaj wykazują kilkadziesiąt, czy kilkaset uchybień, ale generalnie można powiedzieć, że to jest dla wszystkich, bo każdy z nas, w jakimś tam wycinku swojego życia, bardzo prawdopodobne, że będzie się borykał z jakąś tam niepełnosprawnością. Wzrok się nie wyostrza z wiekiem, podobnie słuch się nie poprawia, możemy też się spotkać z tzw. tymczasowymi niepełnosprawnościami, jeżeli ktoś złamie rękę, którą używa myszki i klawiatury, to również jest osobą ze szczególną potrzebą. Jeżeli ktoś, nie wiem dostanie zapalenia spojówek, albo zapalenia ucha, to również dla takiej osoby jest to pożyteczne. Plus oczywiście wszyscy ludzie starsi są jak najbardziej beneficjentami dostępnych usług, czy dostępnych produktów.

    I tutaj jeszcze pytanie, bo tak jak wspomniałem, że jest już na to zapotrzebowanie, ale czy to jest spore, czy jeszcze niszowe zapotrzebowanie?

    – Z naszych obserwacji wynika, że ta świadomość się bardzo mocno budzi odkąd weszła ustawa o dostępności cyfrowej, o konieczności zapewniania dla podmiotów publicznych. Tu musimy zwrócić uwagę na to, że póki co, podmioty publiczne są zobligowane do tego, żeby tę dostępność zapewniać, to nagle ludzie zaczęli się o tym dowiadywać. Faktem jest, że już sama dostępność i konieczność zapewniania jest dłużej w Polsce, bo to już właściwie od konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych się o tym mówiło, ale jakoś ten temat nie mógł się zakorzenić. Nagle, jak już okazało się, że już można ponieść konsekwencje, również finansowe za niezapewnienie tejże dostępności, to ludzie się zaczęli tym interesować. Jakoś ten czynnik finansowy ich zaktywizował i faktycznie coraz więcej osób o to pyta. Więc cały sektor publiczny na pewno już jest dosyć świadomy tego, że powinien zapewniać, niekoniecznie ludzie jeszcze rozumieją, co to znaczy. Natomiast my też obserwujemy z dużą przyjemnością i satysfakcją, że w sektorze prywatnym się pojawiają firmy, instytucje, które chcą też tą dostępność zapewniać, mimo tego, że takiego obowiązku nie mają, póki co i nie muszą żadnych konsekwencji za niezachowanie jej ponosić. Ale widzą w tym na pewno jakieś cele biznesowe, bo tu myślę, że możemy stwierdzić wyraźnie, że np. osoby niewidome, to jest bardzo wierna grupa klientów. Dlatego, że my, bo też się do nich zaliczam, uczymy się każdego rozwiązania, to nie jest tak, że zerkniemy i myślimy, o coś jest fajne, coś jest niefajne. My to musimy jednak wyeksplorować, sprawdzić praktycznie każdy element i dopiero potem możemy z czegoś skorzystać. Więc jak już się nauczymy, gdzie te elementy się znajdują, jak łatwo i szybko do nich dotrzeć to chętnie zostajemy przy tym rozwiązaniu. Więc jest to wierna grupa klientów i myślę, że niektórzy też zauważają, że oprócz samego braku dyskryminacji, bo też w tej chwili się dużo mówi o tym, że niezapewnienie dostępności, to jest jakiś akt dyskryminacyjny, to myślę, że dla wielu osób jest to i aspekt biznesowy i taki społecznie pożyteczny, więc myślę, że coraz więcej.

    – Ja może dodam, że z mojego punktu widzenia, to zdecydowanie ten rynek rośnie. Cały czas jest jeszcze spora grupa osób, które nie wiedzą, czym to się je i co to jest. Do dziś spotykam się z taką sytuacją, że mówię, nawet komuś z branży naszej testerskiej, że zajmuję się teraz dostępnością oprogramowania i jak o tym mówię, to w pierwszej reakcji ludzie pytają, a czyli dbasz o wydajność, o to, żeby to było dostępne tam 90, właściwie o stabilność, tak, o dostępność w takim sensie, żeby to było, żeby to działało, 99.99% czasu. Wtedy tłumaczę, że nie, to chodzi o dostępność dla osób, ze szczególnymi potrzebami. Rynek rośnie, tak jak Dawid powiedział, publiczne instytucje są już formalnie zobowiązane do tego, żeby ich strony, czy aplikacje były dostępne. Z egzekwowaniem tego bywa różnie oczywiście, jak z większością innych rzeczy w naszym pięknym kraju. Szykują się również, są w planach takie dyrektywy, czy wymagania prawne, które będą narzucały dostępność, np. na banki i na komercyjne firmy. Tak to wygląda w Polsce, a w Stanach np. to ilość pozwów, które wytacza się firmom o niedostępność, to rośnie nieliniowo nawet, tylko szybciej. Są wręcz jakieś firmy prawnicze, które się wyspecjalizowały w tym, że automatycznie skanują strony sklepów, innego rodzaju biznesów, jeżeli wychwytują tam jakieś błędy, to automatycznie wytaczają sprawę i daje się wyczuć, że firmy amerykańskie, tam z tamtego regionu, zaczynają się tego bać. To jest dla nich też taka dodatkowa motywacja, często nawet główna motywacja.

    Ok. To jest ciekawy temat, natomiast powiem, że czasami Was przerywa. Natomiast teraz jakby lepiej było, natomiast mówią słuchacze, czasami Was nie słychać, albo przerywa, ale mi się wydaje, że teraz może będzie ok. Natomiast teraz mam takie pytanie, w takim razie, jak wyglądają te testy, jak do tego podchodzicie, są jakieś standardy, nie wiem, jakieś check listy?

    – Tak, głównym standardem, na którym opiera się większość firm, które robią to, co my i na którym opierają się praktycznie wszystkie wymogi prawne na całym świecie, to jest standard WCAG, aktualnie w wersji 2.1, wersja 2.2 jest w przygotowaniu. To jest jeden z takich terminów, z którymi, w większości osób testowanie dostępności, czy dostępność się kojarzy, dostępność cyfrowa. My kiedy zabieramy się za testowanie jakiejś strony, aplikacji, jakiegoś produktu cyfrowego, nasze testy zazwyczaj, zawsze właściwie przebiegają dwutorowo. Czyli po pierwsze sprawdzamy, przechodzimy przez ten system pod kątem WCAG, mamy zbudowaną swoją check listę, która sprawdza wszystkie kryteria tego standardu, guideline tak naprawdę. Można być zgodnym z WCAG na różnych poziomach. Podstawowy poziom, to jest poziom A. Potem jest poziom AA, czyli większa dostępność, lepsza. Na tym poziomie AA właśnie opiera się polska ustawa i większość prawodawstwa na całym świecie i najwyższy poziom dostępności, to jest AAA. Więc to są takie testy, które my sobie w naszej firmie nazywamy testami technicznymi, czyli taki tester jak Ty Norbercie, czy jak ja po przeszkoleniu po tym jak wgryzie się w ten temat, co zajmuje parę tygodni przynajmniej, byłby w stanie takie testy przeprowadzić. Natomiast równolegle, drugim torem zawsze przebiegają testy realnego użytkownika z niepełnosprawnością, które w naszym wypadku najczęściej wykonuje właśnie Dawid, i Dawid może Ty opowiesz, jak takie testy wyglądają najlepiej.

    – Tak, to postaram się to tak skrócić, bo oczywiście każdy produkt ma swoją specyfikę, ale zasadniczo jest tak, że wchodzę na stronę internetową, czy na aplikację i staram się ją najzwyczajniej w świecie użyć, tak jak bym to zrobił musząc, czy chcąc z niej skorzystać. Próbuję poznać, czym ona jest, w jaki sposób dostarczane są treści i czy coś jest dla mnie zrozumiałe, czy nie jest zrozumiałe. To jest jakby ten pierwszy mój ogląd, potem staram się też bardzo wnikliwie spojrzeć na to, czy strona łatwo się daje nawigować, to jest dosyć istotne, bo jeżeli ktoś dobrze zakoduje stronę, to dosyć szybko mogę dojść do nagłówków, do linków, do przycisków, to bardzo mi skraca czas, gdzie mogę się dowiedzieć, czy mogę skorzystać po prostu, z tej strony, czy aplikacji i tak jak już powiedziałem, osoba widząca po prostu rzuca okiem i mniej więcej wie, co się dzieje, czasem jest to utrudnione. Natomiast dla mnie poznawanie takiej strony jest trochę jakbyście wzięli książkę, czyli od lewej do prawej, z góry do dołu i jeżeli ktoś zaburzy takie dostarczanie informacji, to ja już często mam kłopot ze zrozumieniem tego, co tam się dzieje. Więc staram się to sprawdzać, poukładać sobie, zobaczyć czy to rzeczywiście byłoby użyteczne, głównie z perspektywy osoby niewidomej. Po sprawdzeniu takich wszystkich elementów, czy nawet w trakcie sprawdzania, piszę raport z tego, na co napotykam, co jest dla mnie trudne, gdzie jest brak wystarczającej jasności na tej stronie. Czyli na przykład jeżeli linki są nieodpowiednio opisane, to zwracam uwagę, jeżeli przyciski są źle opisane, czasem bywa tak, że z klawiatury pewne elementy są niedostępne i one najzwyczajniej w świecie nie działają, a z myszki nie ma problemu. Więc trudno to jest zauważyć osobie widzącej, która jednak się zazwyczaj myszką posługuje i taki raport sporządzam i dostarczam. Potem to kompilujemy i razem z tym drugim raportem dostarczamy to.

    – Tak, ja może powiem takim bardziej już testerskim językiem, czym się takie testy kończą. Zazwyczaj na wyjściu dostarczamy raport z testów, taki podsumowujący wszystkie działania i do niego załącznikiem jest check lista, która pokazuje dokładnie, które wymagania, który punkt WCAG został spełniony, a który nie został spełniony. Jeżeli nie został spełniony, to oczywiście jest opis tego problemu, bardzo często dajemy też sugestie, jak można go poprawić. To jest ta część, taka techniczna, oczywiście w raporcie jest podsumowanie ile było błędów, jakiej wagi, ile to zajęło, a wsad Dawida, to są takie raporty można powiedzieć sesji eksploracyjnych, mówiąc językiem testerskim. Czyli jeżeli mamy stronę internetową do przetestowania, właściwie każda podstrona, to jest taka osobna sesja, którą Dawid opisuje, jak przebiegało jego korzystanie z tej konkretnej podstrony.

    Dawid, mam do Ciebie pytanie, czy jak przeglądasz stronę, która jest dostosowana i niedostosowana, to od razu jesteś w stanie powiedzieć, która jest prawidłowo przygotowana, a która nie? 

    – To jest trudne pytanie, bo najczęściej się orientuję szybko, bo najczęściej już na poziomie menu, albo tuż po, natrafiam na jakieś problemy jeżeli strona jest niedostosowana. Natomiast jak jest dostosowana, to przyznaję, że na początku nigdy nie dowierzam, bo jest póki co, wyjątek od reguły i rzadko które strony są naprawdę dobrze stworzone, tak, żeby one były w pełni, albo przynajmniej w dużym stopniu dostępne.

    Ok. A to mam kolejne pytanie, czy, w zasadzie od słuchaczki, czy jest dużo dostępnych na rynku osób, które też się tym zajmują, czyli testerów, czy jest dużo testerów, czy jest ich mało?

    – My, jak założyliśmy Accens, to staraliśmy się dotrzeć do ludzi, którzy się tym zajmują. Są grupy na Facebooku, są ludzie na Linkedinie. Ja sam mam, jak wiesz jedną z większych sieci znajomych testerów w Polsce, przez same studia podyplomowe, to już kilkaset osób się przewinęło. Zatrudniłem też pewnie już ponad 100 osób itd. Więc wydaje mi się, że to jest cały czas nisza. Spotkaliśmy po drodze kilka osób, które się tym zajmują. Bardzo niewiele wydaje mi się jest osób, które się w tym specjalizują i jest to ich jedyne zdanie powiedzmy w pracy. Są firmy, nie jesteśmy pierwszą firmą, która się tym zajmuje, są firmy, które się tym zajmują od kilku, czy kilkunastu lat. Często te firmy zatrudniają osoby niepełnosprawne, ale ten rynek cały czas wydaje mi się jest niezagospodarowane. 

    Czy jesteście jedyni na rynku?

    –  Nie jesteśmy jedyni na rynku, mówiłem, że są firmy, które istnieją na rynku od kilku, czy kilkunastu lat, mówię o Polsce, często pracują w nich osoby z niepełnosprawnościami, ale wydaje mi się, że cały czas tych osób nie ma za wiele w Polsce, jest to takie trochę niezagospodarowane poletko. Też jest świeże, cały czas wydaje mi się, że nasi klienci dopiero odkrywają często, że potrzebują to zrobić, albo, że chcą to zrobić. Więc można powiedzieć, że być może ten rynek nadąża za potrzebami. Na pewno to co widzimy, bo obserwujemy też rynek zagraniczny, na pewno widać, że w skali globalnej takich osób brakuje, czyli pojawiają się oferty pracy, coraz jest ich więcej, coraz częściej i my sami właściwie w momencie, jak tylko gdzieś tam na Linkdinie przestawiliśmy sobie opis na to, że jest teraz, zajmujemy się głównie dostępnością i tego rodzaju projektami, to sami zaczęliśmy dostawać bardzo ciekawe momentami oferty. Z bardzo ciekawych firm, to świadczy chyba o tym, że nie jest to jeszcze do końca sprofesjonalizowana w Polsce działka, co wcale nie jest dla nas wcale takie złe, ale, myślę, że jest niedosyt na rynku takich osób i on będzie się powiększał.

    Mówiłeś, że żeby zostać takim testerem dostępności, to taka osoba jak ja by musiała przejść kilkutygodniowe szkolenie. Natomiast czy to szkolenie jest jakby oferowane w ramach waszej firmy, czy to jest dla osób, które chcą się zatrudnić u Was, czy to jest kurs, powiedzmy szkolenie do kupienia u Was?

    – Jak my się uczyliśmy testowania dostępności, zanim się odważyliśmy wyjść na rynek z naszą ofertą, to tak jak mówię, przećwiczyliśmy sobie na kilkunastu projektach, żeby mieć pewność, że dobrze wszystko rozumiemy, wiemy co robimy, także zajęło nam to ponad rok. Tak od zera szczególnie, że Dawid i Kacper wcześniej testami się nie zajmowali, dostępnością się zajmowali, ale testami w takim znaczeniu, jak Ty czy ja się nie zajmowali. Więc też uczyli się przy okazji naszego fachu. Są różnego rodzaju materiały wprowadzające, kursy online, część z nich jest darmowa, część z nich jest nawet bardzo wartościowa. Mamy taką bazę wiedzy gdzieś tam zbudowaną dla ludzi, których rekrutujemy, sprzedajemy też swoje szkolenie, dostarczaliśmy je już też komercyjnie do firm. Więc to też można nas zaprosić i chętnie opowiemy o tym, z czym to się je. Mamy takie standardowe szkolenie, które składa się z czterech modułów, pierwszy to jest w ogóle takie wprowadzenie do dostępności i główną częścią tego modułu jest to, że Dawid pokazuje jak używa oprogramowania przy użyciu czytników ekranu technologii asystujących. Bardzo często robi to na przykładzie tego systemu zamawiającego, czyli klienta. Jeżeli nas zaprosi firma, która ma jakiś system X, to po prostu robimy to szkolenie, pokazując jak ich systemu można, lub nie można używać będąc osobą niewidomą. Potem mamy kolejne moduły, na których można się nauczyć jak testować samodzielnie, czyli nauczyć się tego, co my robimy, co jest ważne w WCAG, na co zwracać uwagę. Mamy kolejny moduł, bardziej taki dedykowany dla front-endowców, dla ludzi, którzy tworzą strony. Pokazujemy im jakie są najczęściej spotykane problemy, które komponenty HTML-owe, czy front-endowe generują problemy, jakie to są problemy. Pokazujemy to na przykładach, które można znaleźć w sieci. I czwarta część, już taka bardzo techniczna, którą właściwie Tomek się zajmuje, to jest automatyzacja testów dostępności. Pokazujemy jakie są narzędzia, pokazujemy jak można je zintegrować z istniejącym w firmie rozwiązaniem do CI/CD (continuous integration/continuous deployment), i to jest to, co mamy w tym momencie w ofercie. Planujemy pewnie, zdecydowanie planujemy rozszerzyć tą ofertę, ale tak jak mówię oficjalnie jesteśmy dwa i pół miesiąca na rynku. Krok po kroku.

    Po prostu jesteście rozchwytywani. Wspomniałeś, że pokazujecie najczęstsze błędy, jak byś mógł powiedzieć, jakie to są błędy?

    – Myślę, że Dawid tu będzie świetną osobą do tego

    – Takich błędów jest sporo i one też zależą właśnie od konkretnego rozwiązania, natomiast tak, bardzo często brakuje takich podstawowych rzeczy, typu właśnie niewłaściwa, albo w ogóle brak struktury nagłówkowej, co mi bardzo utrudnia życie, niewłaściwie opisane linki, tu mogę podać taki przykład, że jest, najlepiej by to było pokazać, bo ja korzystam z systemów w specyficzny sposób, np. mogę filtrować sobie same linki. I jeżeli linki się nazywają więcej i jest ich siedem, to ja nie wiem, do czego one służą. Dopiero z kontekstu, mogę je wyłapać. Więc my często zwracamy uwagę, żeby dodać informację, czego dotyczy dany link czy dany przycisk, które się właśnie nazywają tylko jednym słowem i z tym się trudno potem zorientować, szczególnie jak się szybko chce z tego rozwiązania skorzystać. Bardzo często zdarza się, że menu rozwijalne, albo są niedostępne z klawiatury, albo nawet, jeżeli są dostępne, to osoba niewidoma nie wie o tym, że się jakaś akcja wykonała. Czyli otwieram to menu, tylko nie wiem o tym, potem próbuję eksplorować dalej, chodzę po tym menu, nie mając świadomości, że po nim chodzę. To jest spory też kłopot, na który większość ludzi, którzy produkują strony, nie zwraca specjalnie uwagi. Co jeszcze z takich ciekawych rzeczy? Bardzo często pola wyboru, typu check box, czy radio button też są niedostępne z klawiatury, albo nie wiadomo, że się jakaś akcja wykonała, czyli ten ptaszek się gdzieś tam pojawił w tym check boxie, czy się nie pojawił. Nie mam tej informacji ze 28:23. Oprócz tego oczywiście są takie elementy, które niekoniecznie są dla niewidomych problemem, bo bardzo często się zdarza, że wyskakuje jakiś pop-up, ja bardzo ładnie eksploruję stronę pod tym pop-upem i ten fokus się tam świetnie porusza, tylko np. nie mam informacji, że ta firma dostarcza mi dużo wiedzy na temat tego, jak przetwarza moje dane osobowe, co tak stricte jest naruszeniem prawa, bo nie lubię tych okienek, ale jednak powinienem o nich wiedzieć, z punktu widzenia prawnego. To chyba takie najciekawsze przykłady.

    No chyba jeszcze alty?

    – O właśnie, o tym zapominam, a to jest bardzo ważne, faktycznie, alty, czyli teksty alternatywne do zdjęć. To jest też istotna rzecz, bo najczęściej też słyszę grafika, albo jakieś znaczki, tam gdzie jest zdjęcie i nie mam pojęcia, czy to jest informacja istotna, czy nieistotna. Prawidłowe rozwiązanie jest takie, żeby tam dodać od dwóch do sześciu zdań opisu, co się znajduje na zdjęciu, albo użyć takich atrybutów, które zrobią z niego element dekoracyjny, czyli osoby widzące nadal mogą się cieszyć jakąś grafiką, a ja nawet nie wiem, że ona tam jest, bo ona nic nie wnosi mi do życia. Oczywiście tu są zasady, kiedy to można zrobić, kiedy nie można tego zrobić, ale co do zasady, tak to powinno działać. Skoro jesteśmy przy multimediach, to jeszcze takie pojęcie jak audiodeskrypcja powinno się tutaj pojawić, bo jeżeli publikujemy filmy, no to powinna być, powinien być opis werbalny tego, co widać w filmie.

    Przepraszam, przerwało Was na: audiodeskrypcję.

    – A dokąd?

    Do tego momentu.

    – Okej. Czyli mówiliśmy o audiodeskrypcji. Audiodeskrypcja to jest werbalny opis treści wizualnych, czyli tam gdzie w filmie pojawiają się tylko i wyłącznie obrazy, nie ma listy dialogowej, dźwięki też z tła nie dostarczają informacji co tam się dzieje, to powinna być ścieżka z lektorem, który opowiada o tym, co się w filmie dzieje. Ja sam bardzo lubię chodzić do kina, co może się wydawać dziwne, ale ja też tracę wzrok od wielu lat i kiedyś jednak trochę mogłem te filmy oglądać. Dziś już prawie nie widzę, więc dla mnie audiodeskrypcja jest też takim jedynym sensownym rozwiązaniem, żeby móc film obejrzeć ze zrozumieniem, a tak to katuję moich współoglądających tym dopytując, co tam się na tym filmie dzieje. Oczywiście na stronach internetowych, czy w aplikacjach też się tego typu materiały pojawiają i one też taką audiodeskrypcję powinny zawierać.

    – Ja może jeszcze dodam dwie rzeczy, jak już jesteśmy przy filmach. Po pierwsze, jeżeli chcecie poczuć klimat, że tak powiem i przekonać się na własne uszy, czym jest audiodeskrypcja to polecam sobie wygooglować dostępny za darmo w sieci film „Dzień świra” z audiodeskrypcją. Wystarczy wpisać w Google i film myślę, że wszyscy znają albo większość z nas zna i ten film jest dostępny z audiodeskrypcją. Po 5 minutach zorientujecie się jak to wygląda. To jest akurat film, który ma nieźle tą audiodeskrypcję zrobioną. Skupiliśmy się na osobach, które nie widzą, ale również są osoby, przecież które nie słyszą i dla nich w wypadku wideo krytyczną rzeczą są napisy, a w momencie kiedy jest jakieś wydarzenie na żywo, tak jak na przykład teraz, to takie osoby chciałyby, żeby gdzieś tutaj w rogu ekranu był tłumacz języka migowego zapewne. Więc są to też takie podstawowe rzeczy, jeśli chodzi o dostępność.

    Okej. Jeszcze wcześniej wspominałeś, tylko Cię troszkę urwało Darku, że pracujecie też nad automatyzacją sprawdzania.

    – Tak. Mówiłem, że mamy taki moduł szkoleniowy, na którym pokazujemy narzędzia do automatycznych testów dostępności, które można sobie zintegrować z istniejącym rozwiązaniem do Continuous Integration, Continuous Deployment. Tym się zajmuje akurat u nas Tomek Bonio i on jest największym ekspertem. Takie narzędzia oczywiście nie wykryją wszystkich błędów dostępności, ale potrafią na wczesnym etapie zaalarmować, właśnie jeżeli nie ma altów i jakiś takich podstawowych rzeczy. Więc tak, też są takie możliwości, można sobie te testy zautomatyzować w sporym stopniu. Ale zawsze też podkreślam, że w testowaniu dostępności i sami się o tym przekonaliśmy już wielokrotnie, ten komponent, że tak powiem jux’owy, czyli ten komponent testów robionych przez realnego użytkownika z niepełnosprawnością, jest nieodzowny. Bo czasem jest tak, że my sprawdzamy stronę czy aplikację mobilną, wygląda wszystko okej, znaleźliśmy jakieś konkretne błędy, a potem siada Dawid i mówi „ale jakie hamburger menu? Mi tu nic nie czyta. Mówicie, że muszę tam wejść przez hamburger menu, ale dla mnie ta aplikacja nie ma hamburger menu”. Jeszcze jak jesteśmy przy typowych błędach, może to nie jest błąd, ale myślę, że warto podkreślić, że dość popularne są teraz na stronach internetowych, w szczególności instytucji różnego rodzaju, tzw. wtyczki dostępnościowe. Można sobie postawić stronę na World Press i dodać wtyczkę, do tej strony, wtyczkę dzięki, której, gdzieś tam w rogu ekranu pojawią się przyciski do zmiany kontrastu, do powiększania fronta, parę jeszcze innych rzeczy i tak naprawdę te wszystkie wtyczki, czy zdecydowana większość tych wtyczek są niezalecane z punktu widzenia dostępności. One nie pomagają, one często dają funkcjonalność, która już jest dostępna w systemie i tą funkcjonalność osoby z niepełnosprawnościami bardzo dobrze znają, bo używają ją na co dzień, powiększają sobie, zmieniają sobie kontrast i tak dalej. A często te wtyczki w ogóle są niewidoczne dla tych osób, one są widoczne dla osób, które są pełnosprawne, które widzą i często też przychodzą do nas ludzie, klienci potencjalni i mówią „żeby była strona dostępna, to przecież musimy tutaj mieć te czcionki, „a”, duże „a”, małe „a” i większe, duże, średnie i małe, albo musimy mieć przycisk do zmiany kontrastu”, bo z tym im się kojarzy dostępność, że strona jest dostępna, jeżeli ma takie gdzieś tam w rogu fitchery, a tak naprawdę, z punktu widzenia Dawida, to jest w ogóle niepotrzebne, a często wręcz przeszkadza.

    – Tak, bo to są dodatkowe elementy, które gdzieś tam muszę, podczas testów eksploracyjnych czy podczas używania, wysłuchać ich, bo to nie jest tak, że mi się wzrok po nich prześlizgnie, tylko niestety ta informacja werbalna gdzieś tam dociera, ona jest o wiele dłuższa i tak naprawdę przeszkadza w jakiejś tam perspektywie. A tak jak Darek wspomniał, stream lider naprawdę potrafi dostarczyć informację, tą taką płynącą z tekstu, super, a wszystkie kwestie kontrastowe, to jeżeli ktoś używa takiego specjalistycznego programu powiększającego, to ma to na o wiele większym poziomie zrobione, bo taki program powiększający potrafi powiększyć do 32 razy. Więc żadne zmiany czcionki takie, które są na stronie, tego nie dają. Tam też można wybrać kilka przynajmniej schematów kolorystycznych, które też ustawią, można ustawić sobie taki kontrast, który najlepiej widać, bo to, że na przykład jest żółty na czarnym, a nie inaczej to będzie pasował jakiejś części osób z dysfunkcją wzroku, które jakoś postrzegają kolory, ale na przykład jakiejś części już nie. Także nie jest to takie oczywiste rozwiązanie, jak się wydaje czasem osobom budującym stronę, że jak zapewnią takie podstawowe narzędzie, to to już załatwia sprawę.

    Czyli nie korzystać z wtyczek do World Press’ a, natomiast warto sobie gdzieś walidować jakimiś dostępnymi tonami do dostępności. A jak jest duża potrzeba to po prostu zgłosić się do Was.

    – Tak, ja nauczyłem się, to na swoje potrzeby to definiuję, nauczyłem się na tych naszych projektach i przy współpracy z Dawidem i z Kacprem, że tak naprawdę chyba większą, najbardziej dostępną metodą na robienie stron czy aplikacji jest prostota, żeby tam było jak najmniej elementów, żeby one były zrobione zgodnie ze sztuką, czyli zgodnie ze standardem HTML i bez dodatkowych wodotrysków i wtedy one są najbardziej dostępne i najbardziej użyteczne.

    Okej. To jeszcze jest pytanie od Angeliki. Skąd, w jaki sposób czerpać wiedzę na temat testowania dostępności? Chodzi mi o poziom bardziej zaawansowany, nie o kursy wprowadzające.

    – To kursy, bardziej zaawansowane oczywiście, jest cała lista, można powiedzieć, konferencji, z których większość odbywa się teraz online, w których warto wziąć udział. My na przykład niecały miesiąc temu byliśmy na 3 dniowej konferencji, która się nazywa AxeConf i co ciekawe, po zarejestrowaniu na stronie tej konferencji, nawet teraz macie dostęp do 3 dni, po prostu, bardzo ciekawych wykładów, chyba w trzech czy czterech równoległych trackach. Myśmy po prostu trzy dni spędzili na konferencji, ona była tam głównie robiona przez ludzi ze Stanów, ale wiele ciekawych rzeczy można było się tam dowiedzieć, i technicznych, i mniej technicznych i organizacyjnych, zarządczych. Także na pewno polecam oglądanie, czy branie udziału w takich konferencjach. Trzeba też pobrudzić sobie ręce tą pracą, czyli trzeba popróbować, trzeba używać narzędzi, porównywać się z tym, co robią inni, można się skonsultować, czy to z nami, czy z innymi osobami, które się tym zajmują. Na Facebooku jest grupa, która się nazywa bodajże Web App Sensibility. Jest sporo grup na Linkedinie zawodowych angielskojęzycznych, także ta społeczność jest dosyć taka prężna powiedziałbym. Jeżeli ktoś chce się tego nauczyć, to tych materiałów jest sporo. Ale czasem oczywiście aż za dużo, bo trzeba wiedzieć co wybrać, ale wydaje mi się, że najważniejsza jest jednak praktyka, czyli trzeba albo wziąć skądś, albo zbudować sobie własną check listę WCAG, przeczytać dokładnie WCAG i towarzyszące dokumenty, bo tego jest naprawdę dużo, ale te dokumenty są bardzo konkretne, to są mięsne dokumenty, one często pokazują na przykładach w HTML jak pewne rzeczy robić, jak ich nie robić. Więc to są takie główne źródła wiedzy, które bym wymienił. I myślę, że bardzo, bardzo, bardzo dla nas wszystkich tutaj pouczające jest po prostu asystowanie, czy przyglądanie się testom, które wykonuje np. Dawid, osoba z niepełnosprawnością. Jak my zaczynaliśmy naszą współpracę i musieliśmy tam przygotować jakieś demo dla firmy, która nas zaprosiła na Hackathon, to był jakiś tam akurat okres świąteczny, kupowanie prezentów na Mikołaja, ja akurat byłem wtedy u Dawida i zobaczyłem jak Dawid kupuje prezent dla córki. Wiedział co chce kupić, dokładnie wiedział co to ma być, jaki model i ile mniej więcej to kosztuje i to zajęło mu 40 minut. To porównajcie sobie to z czasem jakiego wy potrzebujecie, żeby kupić coś online. Wchodzimy, wpisujemy, skanujemy wzrokiem, wybieramy sobie cenę nie najdroższą, nie najtańszą pewnie, wybieramy sposób dostawy i w 5 minut mamy to co chcemy. Dawid musiał wejść na stronę, przeczytać wszystko co jest na tej stronie, łącznie z informacją o RODO, łącznie z reklamami. Jak potem wpisał sobie jakieś tam hasło to wyskoczyła mu, nie wiem, cały ekran ofert, przy każdej ofercie był zminiaturyzowany obrazek, który miał wypełniony Alt, ale ten Alt był wypełniony losowym kodem 30 znakowym, więc trzeba było tego wszystkiego wysłuchać. Wyobraźcie sobie to, albo spróbujcie po prostu kupić coś na jakimś serwisie z zamkniętymi oczami.

    Tu jest właśnie pytanie od Krystiana, właśnie o ten alternatywny tekst, czy za długi tekst utrudnia zrozumienie zawartości?

    – Tekst alternatywny?

    Tak.

    – Dlatego jest taki, przyjmuje się, że to powinno być od 2 do 6 zdań maksymalnie. Oczywiście może być mniej, może być trochę więcej, natomiast teksty alternatywne mają taką cechę, że właściwie trzeba ich wysłuchać od początku do końca i jak się chce wrócić do czegoś, to znowu się słucha od początku do końca, bo tam nie bardzo można sobie po słowie, czy po wyrazie odsłuchać tego, tak żeby dojść do tych informacji, które wydają się być interesujące. Ja mam takie zalecenie, jeżeli ktoś chce tego typu treści dostarczać w dłuższej formie, bo to się zdarza, to lepiej zrobić tekst audiodeskrypcyjny, on już może być wtedy dłuższy, przyjmuje się, że tutaj do 1800 znaków, czyli taka normalna strona A4 to jest taka okej audiodeskrypcja. Oczywiście może to może być krótsze, raczej żeby nie była dłuższa, chociaż też jak jest taka potrzeba to może być. I wtedy umieszcza się to pod zdjęciem, czyli zdjęcie tekstem alternatywnym się opisuje bardzo krótko, a już pod nim się rozwija, tak naprawdę całą, treść tego co jest na zdjęciu i wtedy dla mnie nie ma problemu, że to jest długie, bo ja w każdej chwili mogę przestać tego słuchać, to jest jedna rzecz. Ale z drugiej strony, łatwo będę mógł dotrzeć do tych informacji, które są dla mnie interesujące, czyli mogę nie słuchać całych linii, czy całych zdań, tylko mogę sobie to szybko gdzieś tam przewinąć i bez problemu odsłuchać. Myślę, że to jest takie chyba, najlepsza praktyka jaką można zastosować. Ale w samym Alt tekście raczej nie zalecałbym przekraczania tych 6 krótkich zdań. Teksty alternatywne też muszą się charakteryzować tym, że to są krótkie zdania oznajmujące, takie które nie są wielokrotnie złożone, bo to jest problem. Wiadomo, że krótkie zdania oznajmujące, nie są złożone w ogóle, ale tutaj chodzi mi o to, żeby unikać takich form, to ma być proste, łatwe w zrozumieniu, dostarczające bardzo konkretnej, wyselekcjonowanej, też przez osobę widzącą, informacji bo nie jesteśmy w stanie, nawet w audiodeskrypcji tak naprawdę, dostarczyć wszystkich informacji, szczególnie jeżeli jest to obraz zawierający wiele szczegółów, które są jakoś tam interesujące, nawet jak na niego długo patrzymy. Możemy sobie wziąć pod uwagę choćby jakiś obraz i wiadomo, że wtedy w audiodeskrypcji na jedną stronę nie jesteśmy w stanie opisać wszystkiego co się na tym obrazie dzieje.

    Okej. To jeszcze mam pytanie odnośnie wchodzenia, jakby, w testowanie. I tu było pytanie, czy jest szansa, żeby ktoś kto rozpoczyna zabawę z testowaniem mógł się właśnie w testach o dostępności odnaleźć.

    – Przerwało Cię na moment, więc mógłbyś jeszcze raz to wyświetlić? Ja przeczytam Dawidowi, bo oczywiście nie widział.

    Jakie umiejętności zatem należy posiadać, lub jakie narzędzia warto poznać żeby wejść w ten segment testowania? Czy jest szansa żeby ktoś, kto rozpoczyna zabawę z testowaniem, mógł się tam odnaleźć?

    – Okej. Więc jest parę takich typowych narzędzi, które my używamy do testów, nie do testów automatycznych tylko po prostu jako taki toolkit testera technicznego. Tych narzędzi jest dużo więcej, ale tych, które my używamy to jest IBM, IGOL, AXESS, accessibility checker, AXE, arc toolkit, arc, wife, evaluation tool i andi. Możemy to potem może gdzieś podlinkować.

    Tak dodamy później w opisie do odcinka.

    – Także to są takie podstawowe narzędzia. Czego potrzeba, żeby się nauczyć? Myślę, że to jest dość podobny zestaw umiejętności, których się oczekuje od takiego, powiedzmy, testera funkcjonalnego, takiej pracy, którą 80% testerów wykonuje teraz na rynku. Na pewno przydaje się znajomość HTML, taka dość dobra, żeby nie tylko znaleźć ten błąd i go zaraportować, ale być w stanie zasugerować jak go można poprawić, albo przynajmniej wskazać mu możliwe rozwiązania. Dla osoby początkującej myślę, że nie ma przeszkód, żeby wejść w to. Trzeba się wtedy nauczyć dwóch rzeczy, trzeba się nauczyć testowania i trzeba się nauczyć tych rzeczy związanych z dostępnością, ale to nie jest rocket science. Najwięcej czasu zajmuje chyba to, żeby w miarę intuicyjnie orientować się, czy coś jest łamaniem WCAG czy nie. Bo jednak anty guedline one są opisane w taki sposób dość momentami ogólny, żeby pasowały do wszystkiego. Trzeba parę takich projektów zrobić, żeby właściwie zorientować się, czy to jest złamanie standardu czy nie, czy to jest poważne wykroczenie czy nie. To jest chyba taka też podstawowa inwestycja.

    A mam pytanie, bo tutaj mówimy o osobach, które są sprawne natomiast czy osoby, które są niepełnosprawne i na przykład by się do Was chciały zgłosić, żeby zostać takimi testerami. Czy jest taka możliwość?

    – Jak najbardziej. My poszukujemy takich osób. Chcielibyśmy odciążyć też Dawida, który teraz jest głównym naszym testerem, że tak powiem, od testów użytkownika, zajmującym się testami użytkownika, także jak najbardziej. Te osoby, można powiedzieć, one już mają na początku przewagę, szczególnie, jeżeli korzystają na co dzień z rozwiązań cyfrowych, są aktywne, nie boją się technologii i próbują walczyć z tym otaczającym światem. Mówię walczyć, bo często to jest niestety walka i takie osoby bardzo chętnie zaprosimy do nas. Powiemy jak to wygląda, jeżeli byśmy się zdecydowali na nawiązanie współpracy, to nauczymy je testowania. W tym akurat ja mam wprawę, bo już robię to tam prawie 20 lat. Wiele osób spoza branży udało mi się gdzieś tam przekonać i wprowadzić do testowania. Dawid może powiedzieć jak bardzo bolesne to było, albo bezbolesne.

    – Ja jestem bardzo zadowolony.

    Tutaj słuchacze dziękują za odpowiedź. Ja jeszcze tu mam pytanie odnośnie tych zakupów, o których wspominaliście. Czy to się jakoś by jeszcze dało skrócić z tych 45 minut?

    – Tak. To się daje skrócić. Tylko że trzeba szukać sposobów, które są wprowadzone tak naprawdę przez twórcę, czyli jeżeli on odpowiednio to poopisuje to ja potem, nauczywszy się jego systemu mogę trochę poskracać, bo mogę już wskoczyć do sekcji z wynikami, albo jeszcze lepiej, jak wpiszę hasło to od razu mnie ustawi na początku listy wyszukiwania. Kiedyś to nie było standardem, dzisiaj też to obchodzę w ten sposób, że korzystam z aplikacji mobilnej i tam jest to dla mnie dużo prostsze i łatwiejsze, po za tym zintegrowane z systemem płatności Apple Pay, więc już wiecie z czego korzystam. Więc od razu mogę zapłacić z tego poziomu i to jest rzeczywiście droga dla mnie o wiele szybsza. Ja też bardzo często robię powtarzalne zakupy i wtedy te zakupy trwają dla mnie już, naprawdę kilka minut. Więc jak już wiem w którym sklepie, wiem co chcę kupić to to jest znacząco łatwiejsze i szybsze. Jak muszę niestety te oferty poprzeglądać, a sprawdzam oczywiście też rzeczy typu czy sprzedawca jest wiarygodny, czy ta cena jest w miarę sensowna, czy dostawa jest za darmo, albo czy jest szybko, bo zależy na czym mi zależy. Ja tych informacji muszę odsłuchać więc i tak zawsze będę robił dłużej, ale na pewno nie musi to być za każdym razem 40 czy tam 50 minut.

    – Dawid tutaj powiedział jak to można skrócić z jego punktu widzenia, ale ja tutaj podpatruję jednym okiem te pytania i widzę, że to pytanie dotyczyło bardziej jak po stronie dostawcy tak, czy w sensie jak poprawić ten system, żeby to nie zajmowało 40 minut i czy można to zrobić. Tak, można to zrobić. Ten przykład o którym mówiłem jest bardzo ciekawy, bo tak jak mówiłem myśmy się przygotowali do Hackathonu, firma zaprosiła nas na Hackathon dostępnościowy, który u siebie organizowała. Na tym Hackathonie Dawid pokazał właśnie jak używa ich systemu i jak to jest wymagające, powiedzmy delikatnie mówiąc, i to był bardzo fajny przypadek. Oni przepracowali tam 2 czy 3 dni i właściwie po kilku dniach usunęli największe problemy dostępnościowe i korzystanie z tego serwisu stało się dla Dawida, o ile wiem, dużo łatwiejsze i też zaczęliśmy. Dawid, który działa w tej społeczności osób niedowidzących i niewidomych, zaczął też dostawać sygnały, że „hej, coś się poprawiło w tym serwisie i faktycznie teraz można szybciej zrobić zakupy”. Co ciekawe, to było jakieś dwa lata temu, chyba teraz znowu jest troszkę gorzej, już nie będziemy podawać tutaj marki, ale to też pokazuje, że ta dostępność eroduje, ma skłonność do tego, żeby zanikać. Dodajemy nowe 51:14 , dodajemy nowe rzeczy na stronę i jeżeli nie mamy, gdzieś tam w ten proces developmentów, proces rozwoju, wbudowanego tego dbania o dostępność, to niestety z czasem może się okazać, że byliśmy bardziej dostępni, a ta dostępność jest gorsza.

    W zasadzie skupiacie się nad tym, nad testowaniem tego, a myślicie o tym, żeby właśnie wprowadzić usługę zajmującą się projektowaniem?

    – My zajmujemy się właściwie wszystkim co jest związane z dostępnością cyfrową, rozbudowujemy stopniowo ofertę, zaczęliśmy oczywiście od testów, dla mnie było to naturalne, zajmowałem się testami, dodaliśmy potem dość szybko szkolenia, ale też dodajemy, mamy w ofercie różnego rodzaju konsultacje, mamy w ofercie tworzenie aplikacji mobilnych, czy stron internetowych dostępnych, wiemy już jak to robić, więc tak, jak najbardziej. Dostarczamy też audiodeskrypcje, czyli jeżeli jest klient, który potrzebuje zrobić audiodeskrypcje do swoich obiektów, czy do swoich grafik, to również możemy coś takiego zorganizować. To akurat nie jest domena w której ja się czuje ekspertem, Dawid bardziej się tym zajmuje i koleżanka, która z nami współpracuje. Ale tak, generalnie staramy się poszerzać to i też, z mojego punktu widzenia mogę powiedzieć, że im dłużej jestem w tej tematyce dostępności, tym widzę, że coraz szerszy ten ocean jest, na który wypłynęliśmy i coraz więcej ciekawych rzeczy można robić.

    To jeszcze jedno pytanie się pojawiło. O ile strony urzędowe muszą być, jakby z litery prawa dostosowane, to było pytanie jak przekonać, już wyświetlam. Drugie pytanie „Jak przekonać pracodawcę, że warto dostosować produkt do wymagań dostępności?”.

    – To jest akurat pytanie, na które odpowiedź my mamy w naszym tym standardowym szkoleniu, mamy chyba trzy slajdy, jeśli dobrze pamiętam. Odpowiedź jest trzy członowa. Czyli po pierwsze, jeśli dobrze pamiętam, między 10 a 15% populacji światowej, to są osoby z niepełnosprawnościami, więc często nie zdajemy sobie sprawy jak wielu użytkowników boryka się z jakimś rodzajem niepełnosprawności i jak wielu z nich odczuje, że my jesteśmy lepsi od konkurencji. To jest jedna rzecz. Druga rzecz z tym związana to jest to, o czym Dawid już mówił, taki niepełnosprawny klient to jest jeden z najwierniejszych typów klientów. On jeżeli, to już pewnie dało się wyczuć z rozmowy, jeżeli Dawid się nauczy, jak kupować zakupy w jakimś serwisie e-commerce i działa mu to, bo ta strona jest dostępna, to nie będzie zmieniał tego serwisu, bo musiałby się uczyć kolejnego. Jeżeli zamawianie taksówek będzie działało dobrze na aplikacji jednej firmy, jednej korporacji, to prawdopodobnie taka osoba nie będzie próbowała innych, bo to jest bardzo czasochłonne i akurat w Polsce, jest bardzo duża szansa, że będzie niedostępna. Więc taka dostępność bardzo nas wyróżnia i pozwala nam zyskać nowych klientów i bardzo wiernych klientów. To jest pierwszy argument, którego można użyć. Drugi argument jest taki, to są te wymogi prawne. Wcześniej czy później Unia Europejska ma rozpisaną strategie dostępności do 2030 roku.

    Tak, ale ustawa o konieczności zapewnienia dostępności dla biznesu wchodzi w 2025 roku.

    – Także wcześniej czy później to będzie standard, który będzie narzucany przez prawo i tak jak mówię, w tym momencie zachodnie firmy już boją się tego, bo to jest dla nich realne zagrożenie, że zostaną oskarżone o brak dostępności. W Polsce jesteśmy parę lat za tym, ale to nadejdzie. Więc to jest drugi taki punkt. Trzeci, już taki najbardziej można powiedzieć egoistyczny, że każdy z nas może tego za jakiś czas potrzebować, bo się starzejemy, bo możemy zachorować, bo możemy, mogą się pogorszyć nasze różne parametry, wzroku, słuchu, ruchu i tak dalej. Także to są chyba takie podstawowe rzeczy, z którymi próbowalibyśmy dotrzeć do szefa, czy do sponsora, czy do właściciela.

    – Tak. ja też myślę, że taki pokaz jak osoby borykają się, choćby na moim przykładzie z różnego rodzaju niedostępnościami, jest dosyć przekonujące dlatego, że jak człowiek tego nie zobaczy, to nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, co robi drugiemu człowiekowi nie dostarczając tej dostępności i to nie mówię tego po to, żeby jakoś tutaj wychodzić na ofiarę, bo to nie o to chodzi. Tylko chodzi o sam fakt, że wystarczy dołożyć trochę więcej staranności i naprawdę ten świat staje się dużo przyjaźniejszy dla nas wszystkich, bo brak dostępności to naprawdę jest dyskryminacja. Myślę, że to jest takie mocne słowo, ale ono jest bardzo adekwatne, bo jeżeli ja nie mogę skorzystać choćby z oferty filmowej, bo to jest takie myślę, coś co dotyczy nas wszystkich, to jak ja sobie z Wami pogadam o jakimś filmie, czy się z niego pośmieję już, nawet na takim poziomie towarzyskim. Jak nie mam tej audiodeskrypcji, to jestem tego pozbawiony. Jeżeli nie mogę przeczytać jakiś wymogów prawnych, to tak samo, nie wiem czy mam przestrzegać jakiegoś prawa czy nie. Tutaj pandemia też dostarczyła nam wielu takich przykładów, gdzie choćby osoby głuche, gdzie nie był zapewniany tłumacz języka migowego, nawet nie wiedziały jakie są zasady i musiały się tego dowiadywać w późniejszym czasie, czy w ogóle zniechęcały się do tego żeby szukać tej informacji, bo też osoby niepełnosprawne bardzo często są zniechęcone tym, że większość rzeczy jest niedostępna. I w pewnym momencie już rozkładają ręce i mówią „no trudno, jakoś sobie w tym świecie poradzę bez tych informacji” i to je też mocno wyklucza z tego świata. Ostatnio na konferencji mówiono, że w samej Unii Europejskiej 90 milionów ludzi są w jakimś stopniu, to są osoby w jakimś stopniu niepełnosprawne. Więc jest to rynek bardzo duży, oczywiście ten stopień niepełnosprawności jest bardzo różny, ale myślę, że sama ta liczba pokazuje, że nawet jeżeli jest to, nie wiem, 10% czy 1% ludzi, którzy naprawdę potrzebują takiej grubszej dostępności, to już i tak idzie w miliony i jest to dla kogo robić.

    – Mieliśmy takie przypadki, właśnie po pierwszej części tego szkolenia, które dostarczaliśmy kiedyś online akurat, gdzie Dawid pokazywał jak próbuje użyć systemu klienta i ludzie pisali na czacie ” o Jezu, przepraszamy, że tak się męczysz, jest nam wstyd naprawdę, faktycznie źle to wygląda, musimy to poprawić”, bo to faktycznie jest takie nomen omen otwierające oczy doświadczenie, jak się popatrzy z boku jak to wygląda. A jeszcze jedną rzecz chciałem powiedzieć, to jest też coś, co my rekomendujemy często klientom, nie wszyscy się na to zgadzają, szczególnie ci instytucjon…ci rządowi czy tam publiczni, bo ich obliguje ustawa, oni chcą spełniać ustawę, a ustawa wymaga, żeby być zgodnym z WCAG na poziomie AA. Ale jeśli nie ma takiego wymogu to zawsze rekomendujemy, żeby najpierw zainwestować w poziom A, gdzie tych wymogów jest dużo mniej, inwestycja w poprawki jest dużo mniejsza, można to zrobić dużo szybciej i jeżeli strona, która nie była dostępna, bo nikt o tym nigdy wcześniej nie pomyślał, przejdzie z tego poziomu, powiedzmy, zero na poziom A to efekt końcowy, efekt wow jest największy, jest dużo większy niż przejście z A na AA czy z AA na potrójne A. Będąc na poziomie A już jesteśmy na takim poziomie, że Dawidowi w miarę komfortowo się korzysta z takiej strony i zdecydowanie jesteśmy powyżej średniej Polskiej. Wyróżniamy się zdecydowanie pod względem dostępności, więc też zawsze zalecamy, żeby nie wyciągać od razu armaty, nie planować nie wiadomo jakiego budżetu, tylko wejść sobie na ten poziom A, a potem ewentualnie próbować, no ewentualnie, bardzo by było dobrze, gdyby wszyscy byli na poziomie AA, ale może nie od razu Kraków zbudowano, więc próbujmy małymi krokami i to myślę, że jest dobre podejście i to też pomaga przekonać klientów, głównie takich właśnie biznesowych, którzy liczą pieniądze, liczą budżet, nie koniecznie patrzą na ustawę jeszcze, ale chcą zrobić jakiś krok w tym dobrym kierunku.

    Dobrze, Dawid z Darkiem wiedzą, co mówią, bo dzisiaj nadają z Krakowa, więc… Natomiast Angelika dziękuje, za odpowiedź, bo jest właśnie na etapie pokazywania i przekonywania zespołu, że warto. I oczywiście podziękowania jeszcze od Martyny za fajną rozmowę.

    – Może ja dodam, nawet z czystym sumieniem, bo to nie będzie reklama, tylko kryptoreklama, ale jeżeli chcesz żeby Ci pomóc w tym, np. chciałabyś nas zaprosić, czy poprosić, żebyśmy online zaprezentowali, czy Dawid pokazał, jak używa naszego systemu, to my właśnie z okazji światowego dnia dostępności, który wypada 19.05 w tym roku, stworzyliśmy taką aukcję charytatywną, ona jest na naszym profilu i na naszej stronie na sekcji blog. Zachęcamy firmy, instytucje, osoby prywatne, żeby brały udział w tej licytacji, żeby wpłaciły dowolną kwotę na pomoc dla osób z niepełnosprawnościami, które pochodzą z Ukrainy i borykają się teraz wiadomo z czym. Ta osoba, ta firma, która wpłaci na dowolny cel, tam jest 6takich instytucji, które rekomendujemy, czy nawet więcej, udokumentuje, że wpłaciła kwotę, żeby pomóc tym osobom, ta osoba, która wpłaci najwięcej może skorzystać z naszych usług przez cały jeden dzień, czterech nas, wszyscy założyciele firmy Accens, czyli nas czterech sprzedajemy się na ten jeden dzień, możemy robić, świadczyć dowolne usługi, które są zgodne z prawem, możemy po prostu przyjechać, porozmawiać, ale możemy też przeprowadzić audyt, doradzić jak zrobić testy, wykonać te testy, może coś zautomatyzować. To są cztery osobodni, które oferujemy na szczytny cel, z okazji tego dnia dostępności, może komuś się to przyda.

    Dzięki, dzięki, na pewno ktoś skorzysta. Tu już minęła godzina, umawialiśmy się, że będziemy rozmawiać około godziny, a w doborowym towarzystwie ten czas bardzo szybko mija. Dziękuję Wam za to, że przybyliście, za rozmowę, tutaj dużo osób pisze, że bardzo fajna rozmowa, że będzie duże zapotrzebowanie, w sensie na takich testerów, także śmiało możecie tutaj, tam do Dawida i Darka pisać, w ogóle do całego zespołu. Wszystkie linki oczywiście będą w opisie do tego odcinka na stronie podcastu. I ja Wam chciałem również podziękować jeszcze ha za to, że przybyliście, opowiedzieliście o dostępności. Faktycznie to jest dość ważny temat i większość z nas prędzej czy później będzie się z nim zmagała i odczuje to, że coś jest nie do końca dostosowane. I co, i chyba wszystko.

    – Tak, zapraszamy Was do kontaktu, jesteśmy na Linkdinie, jesteśmy też na Twitterze, no jest oczywiście strona i formularz kontaktowy, można do nas śmiało pisać. Ja bym się chciał jeszcze upewnić Norbercie, czy faktycznie odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania, bo tam widziałem, że było sporo fajnych pytań, wydaje mi się, że większość przeszliśmy, ale może gdzieś tam..

    Z tego, co widziałem, to wszystkie.

    – Ok. To super, super, świetnie. Także my też w takim razie bardzo dziękujemy za zaproszenie, jak zwykle to była przyjemność gościć u Ciebie.

    Dzięki.

    – Polecamy się na przyszłość, może kiedyś znowu o czymś opowiemy.

    Jasne. I jeszcze raz powiem, że wszystkie linki będą dodane do tego odcinka. To już pewnie będzie transkrypcja, natomiast były tam dwa, trzy momenty, w których przerwało na chwilę. Więc jak będzie potrzeba dodatkowych informacji, przy transkrypcji, albo żeby dopowiedzieć, to jeszcze do Was się odezwę, żeby to uzupełnić. Miłego wieczoru, trzymajcie się, na razie.

    Dziękuję Wam, że wysłuchaliście kolejnego wspaniałego, cudownego odcinka i będę na Was zły, jeżeli tego nie polubicie, nie sharujecie, to są media społecznościowe, tym trzeba się dzielić, żeby to działało, to będzie dla mnie największa wdzięczność, jeżeli to zrobicie. Oprócz tego pamiętajcie, że prowadzę szkołę testera.pl gdzie od zera, do bohatera mogę Was przeprowadzić przez ścieżkę, jak zostać testerem technicznym. Natomiast zawsze możecie wspomóc tworzenie tego wspaniałego podcastu, poprzez stronę patronite, lub po prostu klikając w link: postaw mi kawę. Natomiast jeżeli jesteście zainteresowani moimi t-shirtami, to zapraszam na 1:05:04 com.pl . Trzymajcie się, do usłyszenia.

    W tym odcinku zapraszam was na rozmowę z Dariuszem Drezno oraz Dawidem Górnym z firmy Accens (https://accens.pl,), na temat testów dostępności. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że takie testy w ogóle istnieją. Jeszcze mniej, jak ważne one są. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, do momentu, w którym zaczniemy z nich korzystać. Niestety starzejemy się, czy tego chcemy, czy nie, a strony z prawidłową „dostępnością” pomogą nam w jak najdłuższym korzystaniu z dobroci świata cyfrowego.

    😌Zapraszam.

    #accens #dostępność

    🚀 Dołącz do mojej Szkoły Testera, jeżeli chcesz wejść do Świata IT jako tester https://szkolatestera.pl 😃 Partnerem podcastu jest wydawnictwo: #PWN Wydawnictwo PWN przygotowało również prezent dla wszystkich słuchaczy:

    💰Kod: testowanie

    👉Daje dodatkowy rabat w wysokości 5% od cen promocyjnych w księgarni internetowej PWN

    👉Kod ważny od 1.02.22 do 30.06.22 Oferta IT https://ksiegarnia.pwn.pl/it-pwn

    Kod działa po zalogowaniu.

    Spis treści: 0:001:23 Wstęp

    1:2405:41 – Skąd Pomysł na testy dostępności

    05:4213:52 Kto jest grupą docelową testów dostępności

    13:5320:20 Jak wyglądają testy dostępności

    20:2123:10 Czy jest dużo testerów na rynku, czy mało?

    23:1126:25 Szkolenia

    26:2632:21 Najczęstsze błędy

    32:2236:50 Wtyczki i automatyzacja testów dostępności

    36:5141:40 Skąd czerpać wiedzę

    41:4144:22 Tekst alternatywny

    44:2346:54 Testy dostępności dla osób zaczynających przygodę z testowaniem (narzędzia testerskie)

    46:5548:13 Jak zostać testerem dostępności, gdy jestem niepełnosprawny

    48:1452:53 Optymalizacja stron

    52:541:00:27 Jak przekonać pracodawcę, że warto zainwestować w testy dostępności

    1:00:2801:05:07 Zakończenie

    🛑19.Maj.2022 – Światowy Dzień Dostępności. Z tej okazji firma Accens.pl organizuje aukcję charytatywną, w której można wygrać jednodniowe wsparcie zespołu Accens.

    Szczegóły w linku: https://accens.pl/blog/pl/swiatowy-dzien-wiedzy-o-dostepnosci-2022/

    🛠 Narzędzia dla testerów dostępności: IBM Equal Access Toolkit, AXE, ARC Toolkit, Wave, ANDI

    📢Użyty skrót w programie: WCAG – Web Content Accessibility Guidelines

    💵Ile kosztuje audyt dostępności: https://accens.pl/blog/pl/ile-kosztuje-audyt-dostepnosci/ MOJE KURSY:

    🚀 Szkoła Testera Manualnego – https://szkolatestera.pl/tester-manua

    🎓 Podstawy SQLa – https://szkolatestera.pl/podstawy-sqla/

    😃 Podstawy API – https://szkolatestera.pl/podstawy-api-2/

    🎙Podcast – https://podcasttestowanie.pl/ Podcast skierowany jest do osób, które rozważają karierę Testera lub już nimi są, ale nie wiedzą co dalej. Dostępny na: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts.

    MOJE NARZĘDZIA:

    🎥 Kamera do filmowania – https://podcasttestowanie.pl/3aun

    🖥️ Monitor – https://podcasttestowanie.pl/foc0

    💻 Laptop – https://podcasttestowanie.pl/x8oy

    📹 Kamera sportowa – https://podcasttestowanie.pl/o0vq

    MOJE KOSZULKI

    👕 Koszulki – http://fuckit.com.pl/

    🍺 Kubki – http://toppodcast.cupsell.com/ INNE REKOMENDOWANE KURSY: Testowanie Bezpieczeństwa – https://szkolasecurity.pl/kurstbwa/

    💵Zniżka 100zł z kodem: TOPT0PSEC ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI:

    💌 Zapisz się na newsletter – https://podcasttestowanie.pl/

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    🤝 Patronite – https://patronite.pl/Ping

    📸 Instagram – https://www.instagram.com/norbert_jna

    🐦 Twitter – https://twitter.com/norbi_jankowski

    🎙️ Podcast- https://podcasttestowanie.pl/

    KIM JESTEM: Jestem Testerem od dziesięciu lat. Nie skończyłem żadnej szkoły o kierunku informatycznym. Wszystkiego nauczyłem się sam, a wiedzę poparłem certyfikatami. Na kanale YouTube i Tworzę filmy i podcast poświęcony testowaniu oraz film Dziś chcę się podzielić swoją wiedzą na temat testowania z wami, dlatego stworzyłem pierwszy w Polsce podcast poświęcony testowaniu.

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    ODEZWIJ SIĘ: Jeżeli masz ochotę porozmawiać, z chęcią posłucham co u ciebie. Jeżeli masz krótkie pytanie, to napisz do mnie na Messengerze. Jeżeli masz dłuższe pytanie, to napisz na adres: [email protected] Staram się odpisać na wszystkie pytania

    😍 PS: Niektóre linki mogą być afiliatami, dzięki czemu powstaje ten kanał 😜

    Notatka by Just Software Tester

     

     

     

    https://www.instagram.com/just.software.testing/

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to

    Artykuł TOP 47 – Testy dostępności, goście odcinka Dariusz i Dawid z firmy Accens pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    9 May 2022, 8:24 am
  • 1 hour 45 seconds
    TOP 46 – Testowanie Oprogramowania Podcast – Testy wczoraj i dziś, rozmowa z Radosławem Smilginem

    Zapraszam wszystkich na rozmowę z Radosławem Smilginem, autorem kultowej książki „Zawód Tester”, na spojrzenie na testy wczoraj i dziś, poprzez pryzmat jego 20-lecia zawodowego.

    Spis treści: 0:001:16 Wstęp

    1:1712:38 – Początki Pracy Radka

    12:3917:30 Koordynator/Lider

    17:3120:50 Rozwój / testerzy.pl

    20:5124:23 Własny biznes

    24:2428:07 Książki

    28:0833:51 Zawody w testowaniu

    33:5237:35 Grupa na FB

    37:3656:46 Q&A: Umiejętności, Predyspozycje, Za ile skończy się zawód testera, Przyszłość

    56:4701:00:44 Zakończenie 

     

    Transkrypcja

    Norbert: Z tej strony Norbert Jankowski w pierwszym w Polsce podkaście o testowaniu oprogramowania, w którym przybliżam wam ten zawód pokazuję różne ścieżki i motywuje do dalszego rozwoju. Sponsorem podcastu jest Szkoła Testera PL, lecimy. Witam wszystkich. Dodam też na początek, że partnerem podcastu jest również wydawnictwo PWN. Dzisiaj mamy wyjątkowego gościa, o którym by można było bardzo dużo powiedzieć. Natomiast przede wszystkim to jest autor tych dwóch pięknych książek, które za mną stoją, którą chyba każda osoba, która gdzieś zaczyna testowanie, zna, czyli Zawód Testera i Praktyka Testowania oraz twórca choćby Portalu Testerzy PL oraz Grup testowania oprogramowania. Czyli jeżeli interesujecie się testowania oprogramowania, to również kojarzycie o kogo chodzi. Czyli o Radosława Smilgina, którego tutaj zapraszam.

    Radosław: Dzień dobry Norbert, Dzień dobry wszystkim.

    Norbert: Witam cię Radku, dziękuję ci za przyjąłeś zaproszenie do mojego skromnego podcastu. Dzisiaj chciałem porozmawiać ze względu na to, że obchodzisz dwudziestolecie, jakby pracy w zawodzie, to chciałem chwilę porozmawiać o tym, jak przede wszystkim jak zaczęła się Twoja historia oraz o tym, jak się trochę w międzyczasie zmieniło testowanie. 

    Radosław: Bardzo się cieszę, że mnie zaprosiłeś jesteś pierwszym podcasterem w tym kraju, więc jest dla mnie dużym wyróżnieniem, że wreszcie mogę się tutaj pojawić, bo już nadajesz długi czas, a to moja pierwsza okazja, żeby tu być.

    Norbert: Dzięki, tak trochę miałem stresa cię zapraszając, także jesteś kultowy, jakby takie mówić i chyba to wszystko związane z gdzieś tam trochę zahacza też o ciebie.  

    Radosław: Próbujesz mnie onieśmielić na początek tymi pochlebstwami, ale ci się nie uda.  

    Norbert: Dobra, ale przynajmniej próbowałem. Dobra, ale do tych książek dojdziemy, jakbyś właśnie o tym mówiłem, że trochę może u mnie światło wariować, ale przynajmniej jedno zostało, jakbyś mógł powiedzieć o swoich początkach, bo gdzieś te początki każdego się zawsze gdzieś pojawiają. Więc jakbyś mógł powiedzieć, jak się twoja przygoda z testowaniem zaczęła? 

    Radosław: Może sięgnę do początków całej swojej kariery zawodowej, bo tak jak wspomniałeś, to jest 20 lat mojej pracy zawodowej. Ona nie w 100 % łączy się z testowaniem oprogramowania, ale gdzieś tam chciałbym sięgnąć do tych bardzo trudnych początków, bo wszystkim się wydaje, że kiedyś było łatwiej, a teraz jest trudno, a to jest wcale nieprawda, bo kiedy ja zaczynałem, to miałem, może nie tak trudno jak teraz, bo te dwie sytuacje są kompletnie nieporównywalne, ale łatwo na pewno też nie było. Więc pierwszą taką podstawową rzeczą to jest to, że ja skończyłem studia techniczne, więc teoretycznie powinno być mi łatwiej znaleźć pracę w testowaniu albo po prostu w IT. Szczególnie, że wyszedłem ze swojej uczelni z całkiem niezłymi umiejętnościami programowania. Więc pierwsza taka blaszka, którą uzyskałem od rynku pracy, to jest to, że nikt mnie nie chciał. Tak naprawdę aplikacje pozostawały kompletnie bez żadnego odzewu. Pamiętam, że byłam w stanie wysyłać po setkę CV i nie być zaproszonym na żadną rozmowę kwalifikacyjną i rynek po prostu dał mi odczuć, że mnie nie potrzebują. To nie była tylko i wyłącznie moja sytuacja. To była sytuacja wielu innych inżynierów, którzy wtedy kończyli studia, ponieważ był już przesyt. W tamtym momencie IT się jeszcze tak do końca nie rozwinęło. My, żeśmy ukończyli razem z moimi kolegami telekomunikację, radiokomunikacja dokładnie i rynek nas nie potrzebował. Więc ja się błąkałem przez chyba dobrych kilka miesięcy, zanim dostałem swoją pierwszą pracę i pamiętam, jak dzisiaj musiałem pojechać na drugi koniec Polski, żeby tą pracę dostać i ona nie dotyczyła do końca testowania oprogramowania. Generalnie ten dotyczyła branży IT, bo dotyczyła takiej bardziej prac, można powiedzieć po części budowy architektury inteligentnego domu, jak chciałby to ktoś ładnie wpisać do CV, ale tak naprawdę ja po prostu adresowałem liczniki w takim znanym budynku w Katowicach w Altusie. Pracując tam na bywałem doświadczenie. To było tyle ciekawy, że pomimo tego, że nie wykonywałem jakieś bardzo złożonej pracy, to pracowałem dla znanej firmy Siemens, więc już jakieś tam pierwszy wpis się w CV pojawił. Przy okazji tego tej pracy rzeczywiście szukałem dalszych jakieś możliwości i moją pierwszą pracą było zahaczenie się jako programista, ale okazało się, żeby pracować jako ten programista muszę wyjechać do niemieckiego Mannheim na kontrakt na półtorej roku. Kiedy tam pojechałem, a to była znana wtedy międzynarodowa firma. Teraz ciągle znana, ponieważ oni robią również samoloty, ja pracowałem, przy bezpiecznych systemach komunikacyjnych, dokładnie kolejowych. Firma Bombardier i kiedy tam pojechałem do Niemiec, bo w Polsce w tamtym czasie nikt nie mówił a mówimy o jakimś 2002 roku, nikt nie mówił jeszcze o testowaniu przynajmniej do mnie takie informacje nie docierały. Tam dopiero uczyłem się testowaniem i to był taki mój pierwszy kontakt, kiedy dowiedziałem się, czym jest testowanie, jak one przebiega, jak można je profesjonalnie wykonywać i poznałem pierwszych ekspertów od testowania.

    Norbert: A powiedz tam wtedy już było rozwinięte mniej więcej to tak, jak teraz jest? Czy to dopiero też tam się rodziło? Mówiłeś, że tam ekspertów poznałeś.

    Radosław:  Tak znaczy jak zaczynamy swoją pracę w Bombardierze to oni byli mniej więcej na poziomie Polskiego IT 2015 bym powiedział dlatego, że my żeśmy wtedy przechodzili dokładnie w tamtym czasie transformację od modelu V do Agile, czyli mieliśmy bardzo fajnie rozpisane procesy zgodne w dużej mierze z ISTQB na tamten dzień. To wszystko się zgadzało. Dokładnie było tak wykonywany jak było robione ISTQBI i były pierwsze zachęty dla niemieckich deweloperów do tego, żeby migrować się właśnie do podejścia takiego Agilowego. Jeszcze nie do końca scrumowego, ale po części Agilowego. Czyli powiedzmy ten etap nastąpił w Polsce gdzieś tam 10, 13 lat, później.

    Norbert: To faktycznie miałem się, gdy szybciej się nauczyłeś tego, co przyszło później w Polsce, więc wchodziłeś z pewną wiedzą tak jakby się zgodził w przyszłości do przeszłości. Nie, to to jest fajne, fajna wiedza.

    Radosław: Trochę tak, ale też muszę ci powiedzieć, że przypomnij sobie swoje początki kariery. To nie jest tak, że te rzeczy, które widziałeś wtedy, to były rzeczy, które w jakikolwiek sposób cię dziwiły, albo takie, które jakoś tam szczególnie ci się utrwaliły. To był rzeczy, które po prostu traktowałeś  jako okej, tak musi być. I ja na przykład to, że my żeśmy tam wdrażali Agile tam w 2003 roku uświadomiłem sobie 10 lat później, jak Agile dopiero gdzieś tam w Polsce zaczynam się rzeczywiście tak pojawiać, nie i gdzieś tam w tych projektach, których ja pracowałam, to Agile również był. Więc uświadomiłem sobie dopiero po pewnym czasie, że ja już mam doświadczenia w tym, czego nas teraz tutaj w tych projektach polskich uczą.

    Norbert:  Ładnie, ale skok, z perspektywy nieźle naprawdę nieźle wygląda. A powiedz później, co się wydarzyło później, w zasadzie powrót do ojczyzny? 

    Radosław: Tak i potem jak już nabyłem te pierwsze doświadczenie w testowaniu, bo też trzeba powiedzieć, porzuciłem programowanie, programowanie mogę szczerze powiedzieć, nie jestem dobrym programistą. 

    Norbert: Dlaczego porzuciłeś?

    Radosław: Jakby klepanie kodu w języku C to był dramat. Ja po prostu nienawidziłem swojej pracy. To było tak, że człowiek wstawał rano i płakał, że musi iść do biura. No i w którymś momencie pokazano mi to testowanie i dano mi szansę, żebym poznał jej bliżej, żebym się rozwinął w tym temacie i to było fajne i naprawdę zacząłem się realizować w tym obszarze i to było super. Potem nadchodzi próba uśmiercenia mnie przez niemieckiego lekarza, która jest moją motywacją do powrotu. Generalnie sytuacja wyglądała tak, że miałem jakiś wewnętrznych wylew spowodowany nie wiadomo do końca czym i byłem przez pewien czas leczony herbatą przez lekarza. Dopiero po kilku dniach zorientował się, że jest czas na to, żeby jednak mnie operować. No i wtedy poczułem, że Niemcy to nie jest taki do końca przyjazny kraj, a ta służba zdrowia nie jest to takim wysokim poziomie, więc czas wracać. Dosyć szybko znalazłem pracę, dlatego, że miałem doświadczenie już wcześniej w Siemensie, potem miałem pracę w dużej znanej niemieckiej firmie, więc znowu Niemcy mnie wzięli, tylko Niemcy mnie wzięli do Wrocławia, uznając, że jak już pracowałem dla niemieckiej firmy, znaczy, że muszę być mega wymiataczem. No i tam dostałem już rolę test koordynatora pracując przy telefonach Siemens. 

    Norbert: Na telefonach Siemens, to już były w sensie telefony komórkowe czy jeszcze jakieś tam stacje telefoniczne?

    Radosław: To były telefony komórkowe. To były te pierwszy telefony komórkowe. To były pierwsze i tam powiedzmy, jeden z tych telefonów, na których ja wtedy pracowałem, chociaż nie do końca byłem zaangażowany w ten projekt to były te pierwsze kolorowe wyświetlacze, na przykład w telefonach.

    Norbert: Ok. Dobrze to skoro już trafiliśmy na telefony, to powiedz jak się testowało takie telefony? Bo nie mówimy to smartfonach, tylko mówimy o tych starych takich starszych generacji telefonach, gdzie oprogramowanie było bardziej ograniczone.

    Radosław: No tam system operacyjny były różne, bo żeśmy eksperymentowali z własnym systemem operacyjnym Siemensa i takim kupionym zewnętrznym z pewnej firmy, o której tutaj nie bardzo mogę wspominać. Więc przynajmniej trzy różne systemy operacyjne. Oczywiście żaden z nich nie było Androidem i również wtedy większość pracy była wykonywana manualnie, czyli automatyzacja praktycznie kompletnie nie istniała, głównie ze względu na ograniczenia samego telefonu. Także było ciężko dostać się do niego i wykonywać jakiekolwiek operację bezpośrednio na telefonie przez podpięcie do komputera. Ja też może podkreślę, jakie to są mniej więcej czasy, mówimy o klawiaturach. Tak na telefonach mówimy o przypadkach, w których żeby zaktualizować telefon, to trzeba było pójść do punktu aktualizacji telefonów. Ktoś się po prostu podpinał fleshował ci pamięci i wgrywał ci nowy system operacyjny razem z nową nakładką operatora. Więc to są mniej więcej jest ten początek technologii taki telefonii komórkowej. To są jeszcze czasy, kiedy najważniejszym dostawcą telefonów na rynku była Nokia. 

    Norbert: A powiedz jakieś dowody z testów były robione, czy były robione?

    Radosław: Czy były robione screeny? Tak oczywiście. Nawet do tego stopnia, że niektóre sesje były nagrywane kamerką. Mieliśmy nawet takiego specjalnego robota na którego wydano miliony i on nigdy nie działał i ten robot mniej więcej wygląda w ten sposób była taka rączka i tak przyciskała klawisze, przesuwała, przyciskała i jednocześnie kręciła filmik z tego, co widać na ekranie.

    Norbert: Ok zaawansowana. Zaawansowana technika w służbie testowa rozumiem dobra, czyli mówisz, że tam już byłeś na stanowisku koordynatora. 

    Radosław: Tak 70 osób pode mną takich najbardziej powiedzmy największych ramach.

    Norbert: Ok, to dość sporo ci powiem jak na pierwsze takie powiedzmy leadowanie to tak sporo osób dostałeś także. Pewnie byli zadowoleni, że się, że wszystko dobrze poszło.

    Radosław: Nie to jest zupełnie inna historia. Przyjeżdża koleś z Niemiec i również pracuję dla niemieckiej firmy, ale wcześniej nie byłem tak naprawdę do końca liderem. Ja tam odpowiadałem za jakiś obszar i dostałem zadanie menedżerskie, które było znacząco powyżej moich umiejętności. Więc z perspektywy czasu, tak jak przyznaje do tego, że deweloperem dobrym nie byłem, tak i ten management początkowy. Uważam, że wpadł mi za wcześniej. Popełniłem bardzo dużo błędów. Co prawda byłem w stanie się na nich uczyć, ale popełniłem dużo błędów takich początkującego menedżera. Więc z perspektywę powiedzmy moich podwładnych, z którymi teraz jeszcze utrzymuję kontakt, oni oczywiście mówią to tak, ale było spoko ok, byłaś byłeś koordynatorem, ale wiem, że gdzieś tam w kuluarach nie do końca pozytywnie się mówiło moim managemencie i bardzo dobrze, bo ja też miałem świadomość tego, że najlepszym menedżerem wtedy nie byłem. 

    Norbert: Czyli jednym słowem rzucili, że zostałeś rzucony na głęboką wodę i musiałeś nie utonąć.

    Radosław: Absolutnie tak, nie zwolnili mnie, znaczy jakby jakąś tam pracę wykonywałem tak tylko pytanie, czy mogę ją wykonywać lepiej z perspektywy czasu, teraz widzę dziesiątki rzeczy, które mógłbym zrobić lepiej.

    Norbert: Spoko, tu widzę, że trochę pytań się, pojawiło, ale to sobie zostawimy na jakby końcówkę. Natomiast powiedz mi, czy wtedy już się pojawiały tak jak mówisz, że to nie był dobry moment na to, żeby znaczy jeszcze nie potrafiłeś dobrze leadować, czy były w tym czasie już dostępne szkolenia wewnętrzne albo zewnętrzne dla osób, które chciało się dokształcić, czy tu w prowadzeniu ludzi czy tu? Bardziej w testowaniu, czy też było za wcześnie?

    Radosław: W managemencie wtedy działo się bardzo niewiele, bo generalnie też to samo testowanie w Polsce dopiero się rozwijało i tutaj pojawia się może nieznana większości młodych testerów postać Bogdan Bereza Jarociński i on był takim powiedzmy moim pierwszym mentorem. Jeżeli chodzi o testowanie, to u niego robiłem swoje pierwsze ISTQB poziom podstawowy, i on też uczył mnie jakiś takich aspektów tego leadowania i managementu, ale to wszystko było takie, jeszcze wiesz, to było takie nieukształtowane tam, jakby nie do końca było wiadomo skąd czerpać wiedzę, gdzie się uczyć. Te szkolenia były ciężkie. Ja pamiętam szkolenie, które wtedy jeszcze robiłem. W sumie to nie robiłem z ISTQB robiłem wtedy jeszcze z ICEBA, czyli z poprzednika ISTQB i miałem taki bardzo ciężki kurs EyesWeb-owski na lidera testów, w którym musiałem na końcu napisać rozprawkę języku angielskim na temat jakiegoś tam projektu i zarządzanie jakimś projekcie. Więc teoretycznie można się było uczyć, ale to nie był fajny management. To był taki klasyczny management, taki management, w którym jesteś człowiekiem z batem do poganiania ludzi, że największą formą takiego zaufania, zdobywanie zaufania to jest permanentna kontrola, żeby wszystkich ciągle pilnować, nakładać na nich metryki i próbować monitorować na co dzień ich pracę, bo inaczej nie jesteś w stanie im zaufać. Więc jest taki management, którego się wtedy uczyłem, a którego nigdy nie zastosowałam. Coś tam się takiego, wiesz w tej edukacji działu, ale to wszystko było takie naprawdę początkowe, takie toporne do kwadratu.

    Norbert: Tu właśnie mam komentarz, że gratulacje dla pana Radka za odwagę i to, że potrafi przyznać, że nie zawsze był dobry w swoim fachu. Szacunek to wspaniała cecha. Powiedz mi w którym momencie zauważyłeś u siebie zmianę? W sensie taką, że i liderowanie lepiej szło i te testowanie tak poczułeś, bo w pewnym momencie już tam ostro zaczęłaś działać właśnie w tym stowarzyszeniu jakości i gdzieś później zostałeś też trenerem, więc który jest ten moment, że już zacząłeś tak dobrze się w tym czuć?

    Radosław: Powiem ci, że jest taki moment pośredni, mniej więcej, to są mniej więcej 3 – 4 lata jak pracowałem już w testowaniu oprogramowania, a jak już byłem po pierwszych obowiązkach menedżerskich i stwierdziłem, że kształcić się i jeszcze raz kształcić i jeszcze raz kształcić. Więc wysiciłem wszystkie źródła polskie, bo nie było to trudne, ponieważ tych źródeł było bardzo niewiele.  Wziąłem się za literaturę angielskojęzyczną i poczułem, że muszę ją studiować i czytałem i próbowałem się gdzieś tam wbijać na konferencja, jeździć, oglądać jakieś materiały i tak dalej. Dopiero jak zacząłem konfrontować swoją wiedzę i to co potrafię z tymi ekspertami, gdzie też natknąłem się na ns(18:28), na Jamesa Bacha, na ludzi, którzy pokazali trochę inną perspektywę testowania, nie tą taką formalną i ciężką ISTQB, ale taką radosną, pozytywną, nacechowaną właśnie kreatywnością i eż taką przebojowością testerską. To wtedy zacząłem dopiero realnie wytyczać swoją ścieżkę, ale jeszcze do końca wtedy nie rozumiałem. Dopiero jak stworzyłem portal Testerzy.PL, bo stwierdziłem sobie tak dobra, to zrobię następującą rzecz, będę czytał te materiały w języku angielskim. Będę sobie tłumaczył i będę je publikował i będę patrzył, jaki jest odzew, bo skoro nie ma tych materiałów w języku polskim zbyt wiele, to może po tłumaczeniu ten materiał kogoś zainteresuje i jak pisałem już wtedy te posty blogowe to miałem takie poczucie, że zaczynam naprawdę rozumieć co robię i zacząłem naprawdę czerpać przyjemność z testowania oprogramowania. To jest jakieś takie 4 lata, więc mówimy o jakimś 2006 roku może.

    Norbert: Jak tworzyłeś Testerzy PL, to było bardziej dla ciebie dla wszystkich, czy to jakby w trakcie się w końcu sformułowało, przybrało obecną formę?

    Radosław: Wiesz co to na początku to był tylko blog, więc wybrałem taką formę, w której jednak chciałem, żeby ludzie czytali to co piszę i trochę liczyłem na feedback, tak liczyłam na to, że ludzie mi powiedzą, Twój materiał jest dobry, jest słaby. Moje zdanie jest inne, tak albo zgadzam się z Tobą i chciałem skonfrontować swoją wiedzę ze światem, ale przyznam szczerze, że ta odpowiedź ze strony świata nie była jakaś tam imponująca. Tych czytelników było 5 na początek czy tam 10 chociaż testerzy dosyć szybko zyskali spore zasięgi, ale na początku te posty naprawdę miały bardzo skromny zasięg. Właśnie więc ja od samego początku zakładałem, że będę się dzielił, wiedzą, którą posiadam, ale liczę też, że ludzie powiedzą i nie, nie tu się mylisz, bo tutaj masz rację albo ja tak pracuję, albo co tak się kompletnie nie pracuję. I to przyszło dopiero po pewnym czasie, a samo przeistoczenia blogów w działalność gospodarczą nastąpiła wtedy, kiedy pożegnałem się z korporacją. Czyli stwierdziłem, że to już nie jest dla mnie, już się u swojego obecnego pracodawcy niczego nie nauczę nowego, więc muszę pójść dalej i stwierdziłem wtedy to będę szkolił, będę sam oferował konsultacje i usługi testowania.

    Norbert: Mniej więcej w którym to było roku?

    Radosław: Testerzy PL, firma moja powstała w 2009 roku, czyli gdzieś tam między 2006 a 2009 był takie publikacje na samym blogu i w 2009 powstali tacy Testerzy PL w formie firmy. Przy okazji bloga pojawiła się też oferta komercyjna i tak to trwa do dziś. 

    Norbert: A powiedz mi, czy w tamtym czasie rynek już był gotowy na takie usługi? Czy na początku było tak sobie? 

    Radosław: Nie był gotowy jeszcze na usługi testowanie. Był gotowy na szkolenia, bo rzeczywiście tych szkoleń wtedy było zapotrzebowanie było olbrzymia. Więc ja pierwsze 3 lata tak naprawdę poświęciłem na szkolenie takie, że w pierwszym roku zrobiłem chyba 200 dni szkolenia. Jakby temu się poświęciłem i rzeczywiście tutaj było największe zapotrzebowanie. Było widać, że ludzie potrzebują tych szkoleń. Nie będę też ukrywał, że bym najbardziej chodliwym produktem było ISTQB wtedy, podobnie jak teraz to też jest taki dominujący produkt, ale mimo wszystko przede wszystkim szkolenia, nie usługi, a szkolenie.

    Norbert: A propos jak jesteśmy przy ISTQB to tu padło pytanie, czy rzeczywiście trzeba mieć ISTQB, żeby robić karierę w testingu? 

    Radosław: Nie trzeba, absolutnie nie. Moim zdaniem trzeba znać materiał ISTQB. To jest tak, że materiał ISTQB jest darmową, fajną 60 stronicową pigułką, mówimy oczywiście o poziomie podstawowym, którą sobie można pobrać, przeczytać, zapoznać się, powiedzieć, ja bym tak nie chciał pracować, chciałbym tak pracować, po prostu się z tą wiedzą skonfrontować, ale zrobienie certyfikatu na ten moment moim zdaniem nie jest wymagane. 

    Norbert: A jeszcze powiedz, bo to też jest kolejna fajna pytanie, czy testing w Polsce nadal różni się od tego poza granicami? 

    Radosław: Tak, ale wydaje mi się, że w dużej mierze przeskoczyliśmy już wiele projektów zagranicznych. Znaczy nasze podejście takie prorozwojowe, czyli to, że my ciśniemy już rzeczy spoza Agile, czyli robimy kulturę ns(23:39) albo mocniej stawiamy na testowanie na produkcji, monitoring i tak dalej pokazuje, że trochę wyprzedzam, znaczy nie powiem, że jesteśmy awangardą, bo ciągle jednak duże rozwiązań czerpiemy przede wszystkim z zachodniego świata, ale jesteśmy takim fajnym poligonem, na którym dużo fajnych, ciekawych rzeczy się pojawia.

    Norbert: Ok. Dzięki. Teraz tak już jesteśmy na etapie, że są testerzy, że szkolisz to teraz może trochę o tych dwóch książkach, kiedy one mniej więcej znaczy historię ich powstania. Co sprawiło, że pewnego dnia stwierdziłem, że napiszesz książki, czy to może bardziej pochodzi wiedza z blogach, który prowadziłeś? 

    Radosław: To był nowy kanał dotarcia. Znaczy, mówimy tutaj o Zawód Tester. Zastanawiałem się, w jaki sposób mógłbym dotrzeć do ludzi. Wiem, że samo czytanie w Internecie niekoniecznie musi być przyjazne dla przynajmniej części odbiorców, więc stwierdziłem, że napiszę książkę, jaką sam chciałbym dostać, kiedy rozpoczynałem swoją przygodę z testowaniem oprogramowania. Stąd też powstała ta książka Zawód Tester. Ta wersja, którą masz, to chyba jest wydanie pierwsze, więc to jest tak, że już bym teraz nie polecił, bo udało mi się je zaktualizować do wersji drugiej. To jest taka książka, która na ten moment moim zdaniem jest kompletna, czy ona nie wymaga aktualizacji i też nie ma potrzeby, żeby zmieniać. Może bym rozważył tam jakieś małe zmiany, poprawy defektów, bo to tam zawsze się gdzieś po korekcie jeszcze kilka rzeczy znajdzie, ale na ten moment ona jest aktualna. Czyli to jest pigułka wiedzy i też takie jedno założenie to jest to, że to miało być w miarę tanie. Czyli ta książka kosztuje tam może w e-booku jakieś 30 zł. W wersji drukowanej z 45 i wartością w niej jest to, że mogę kupić książkę, zobaczyć, co to jest, z czym to się je i zdecydować, czy chciałbym to robić, czy też nie. Czyli ktoś może powiedzieć, ok testowanie to nie jest dla mnie, przynajmniej nie tak jak opisuje to Smilgin. Więc to jest też coś, co ma Ci pomóc podjąć decyzję, czy chcesz testować oprogramowanie. Takie było założenie, a jak już się zdecydujesz to kilka takich dobrych hitów jak zacząć i jak się rozwijać w tych początkowych tam 6 miesiącach.

    Norbert: I później się pojawiła praktyka testowania jak rozszerzenie, to jest chyba dość świeża. Z tego co wiem, może nie aż tak świeże, ale jest mega świeża i to co mi się osobiście w niej podoba oprócz oczywiście ćwiczeń to jest liczba dodanych tam linków. Naprawdę ta książka, mimo że jest nie jest jakaś taka, jaką weźmiecie, to nie jest obszerna, bo są większe wydania odnośnie testowania, natomiast jeżeli zaczniecie korzystać z linków jej w niej zawartych, to naprawdę to się robi już to jeszcze obszerne wydanie, także jak dla mnie to jest te linki, które są w niej zawarte to jest duży, mega duży plus tej książki, o której wszyscy mogą nie wiedzieć jeżeli na nią spojrzą. 

    Radosław: Praktyka testowania jest takim materiałem, który w ogóle powstał z zaskoczeniem. Znaczy, zastanawiałem się w jaki sposób można ludzi uczyć testowania, ale nie tak, że przyjdą na kurs, tylko zaproponować im taki mentoring i ten mentoring zamknąłem w 30 lekcjach film i z kilkudziesięcioma osobami taki mentoring albo ja, albo gdzieś tam moi trenerzy, żeśmy przeszli. I te 30 lekcji, które tam się pojawia, tych 30 różnego rodzaju metod praktykowania, testowania myśmy przy trenowali na ludziach, oni nam przysyłali wyniki swojej pracy i to wyniki w wielu przypadkach były tak dobre. To był tak dobry materiał, że po prostu stwierdziłem, że to musi gdzieś zostać opublikowane. Wrzuciłem to PWN-owi i stwierdzili, że fajnie, zróbmy to mamy lekcję. Do tego mamy rozwiązanie jedno albo dwa dla tej lekcji i mamy jeszcze jakieś tam moje dodatkowe komentarze, plus jeszcze jakieś linki do uczenia się. Więc tam nie ma żadnej teorii, ewentualnie pod linkami kryje trochę teorii. Najważniejsze jest to, że właśnie jest tam opisane konkretne problem testerski i jego rozwiązanie.

    Norbert: Dobrze to i tutaj w międzyczasie właśnie wpadło pytania o te książki, ale już zdążyłeś na nie odpowiedzieć, więc to mamy załatwione. Z tego co kojarzę, to też jesteś tak brzydko powiem odpowiedzialny za test Testing Cup i tam chyba właśnie się pojawia aplikacja Mr Buggy.

    Radosław:  Tak jest. 

    Norbert: Skąd pomysł? 

    Radosław: Też ciekawa historia, już kiedyś opowiedziana. Podczas jednej z imprez SJSI, czyli Stowarzyszenie Jakości Systemów Informatycznych, był taki konkurs na jakąś fajną inicjatywę testerską, co moglibyśmy zrobić dla testowania oprogramowania i tam był grant, chyba wysokości 20.000 zł na zrealizowanie takiego specjalnego wydarzenia. Ja zaproponowałem mistrzostwo Polski w testowaniu oprogramowania. Nazwałem to gdzieś to roboczo Testing Cup, było głosowanie i miażdżącą liczbą głosów ten pomysł wygrał. Czyli niejako zostałem już potem, jak rzuciłem taką ideę zostałem przymuszony, żeby ją zrealizować. Tam jeszcze jedna osoba miała bardzo podobny pomysł, Darek, więc jemu też należy się częściowo autorstwo tego pomysłu, ale to jakby wpadliśmy razem na ten sam pomysł i ja go zrealizowałem, więc powiedzmy, chwała zostaje po mojej stronie. SJSI trochę mnie tam motywowało, tylko też finansowo do tego, żeby to zrobić i zrobiliśmy to i okazało się, że to super rzecz po prostu, bo co prawda angażowała strasznie dużo czasu, ale niesamowite doświadczenie znaczy, jakby możliwość obcowania z testerami, którzy realizują zadanie, które im wrzucasz, nie dajesz im aplikację, która ma błędy. To jest właśnie ten Mr Buggy, oni je testują, a potem ty na końcu sprawdzasz  ich pracę i stawisz się w takiej roli trochę decydującego o tym, kto testuje lepiej albo gorzej. To też z perspektywy trochę badań socjologicznych w testowaniu, to jest taki bardzo nietypowy przypadek, bo mamy sytuację, w której możemy porównać pracę różnych testerów. Dzięki temu, że oni wykonują te same dokładnie to samo zadanie, coś czego absolutnie nie możemy zrobić na polu projektowym, bo byłoby to kompletne marnotrawstwo. Rozdzielamy zadania, każdy robi coś innego. Potem łączymy te raporty i dostajemy jakąś całość. Tutaj wszyscy robią to samo. Tak wszyscy robią to samo zadanie możemy zobaczyć, kto znalazł więcej defektów, kto przetestował więcej funkcjonalności, kto znalazł jakieś ukryte funkcjonalności, kto przeprowadził jakieś ciekawe testy i na końcu wybieraliśmy tą osobę, która była najlepszym testerem albo najlepszą drużyną. Super fajne wydarzenie, ale też na swój sposób bardzo ciężkie w organizacji. Bo ja tam nigdy nie ukrywałem, że samo przygotowanie do Testing Cup-a zajmowało mi od 9 do 10 miesięcy, każdej kolejnej edycji, a dodatkowo jeszcze podczas samego wydarzenia, ja tak naprawdę praktycznie w ogóle nie spałem, bo musiałem sprawdzić tę pracę. Na początek cały stres związany z przygotowaniem infrastrukturą. Miesiąc wcześniej już pełna nerwówka, potem same zawody. Podczas których dajesz wrzucasz zadanie, ludzie muszą testować, potem musisz tą pracę odebrać, a potem na samym końcu musisz wskazać, kto jest najlepszym testerem i jeszcze zrobić to w miarę uczciwie, żeby ludzie mieli poczucie, że nie zostali oszukani, że gdzieś tam nie było jakiegoś przekrętu. Więc ciężka robota, ale niezwykle satysfakcjonująca, tylko trochę żałuję, że przez tego koronawirusa żeśmy tą szansę już utracili. 

    Norbert: Znaczy mam nadzieję, że jeszcze uda się wrócić do takiej formy. Oby jak najszybciej. Natomiast tutaj Bartosz powiedział, że dzisiaj odebrał książki i od jutra zaczyna czytać. Pozdrawiamy Bartosza. Do tego jeszcze mamy pytanie o książki, czy masz w planach jakąś książkę? Możesz powiedzieć, że jest, ale nie powiesz o czym. 

    Radosław: Nie, mi się już znudziło pisać książki. Jestem w takim momencie swojej kariery kiedy powiedzmy, ja już nic nie muszę, mogę, nie muszę i jak pamiętam wysiłek napisania tej pierwszej książki Zawodu Tester, która zajęła mi tam jakby liczyć gdzieś pewnie 12 miesięcy, to szczerze powiem, że już mi się nie chce pisać książek. Chociaż od czasu do czasu, gdzieś tam mnie wydawnictwa dopingują, żeby coś nowego napisał. Na ten moment nie mam podpisanego żadnego zobowiązania do napisania książki i pewnie przez długi czas niczego nie napiszę. Myślałem o tym, żeby napisać coś na temat test managmentu, ale wydaje mi się, że na ten moment grupka odbiorcza byłaby na tyle mała, że nawet wydawnictwo, by się nie zgodziło na to, żeby to odebrać. Poza tym, dobra książka to jednak powinna mieć 200 – 300 stron, a zajmie mi to rok, żeby taką książkę napisać, a jak mi wszyscy wydawcy w tym kraju podkreślają książek nie pisze się dla pieniędzy, tylko pisze się je dla sławy. Więc powiedzmy, nie potrzebuję sławy, więc nie chce mi się już książek pisać. 

    Norbert: Mało osób pewnie wie, ale grupę na Facebook-u testowania oprogramowania też założyłaś? 

    Radosław: Tak, dużo takich inicjatyw takich testerskich gdzieś tam ja stworzyłem, bo szukałem różnych kanałów dojścia do ludzi, do edukowania, do pobudzania do dyskusji. Mam na swoim koncie przynajmniej dwa fora, które poprzedzały grupę Facebookową i potem Facebook i dziękuję bardzo Piotrkowi Wicherskiemu, że w którymś momencie zdecydował się tą grupę przejąć. Znaczy tak naprawdę to wziąłem go jako administratora, a zaczął robić taką robotę, że praktycznie ja już tam nie byłem potrzebny. Więc bardzo się cieszę, że on ją przejął i ją prowadzi. Świetna robota, bardzo dużo pracy. Pamiętajcie, tam jest ponad 30000 ludzi. Moderowanie tych wszystkich wpisów, pilnowanie zgłoszenia, które się pojawiają i tak dalej. Duże zaangażowanie, dużo pracy, ale pewnie też dużo satysfakcji po jego stronie.

    Norbert: Także pozdrawiamy Piotrka w tym momencie i teraz chyba jest tam na tej grupie z tego co kojarzę, jeszcze sprawdzę chyba ponad 40000. 

    Radosław: To nie wiedziałem, nawet tego nie wiedziałem, a Piotrek był już u ciebie?

    Norbert: To jest ciekawa historia, bo jeszcze wtedy nagrywałem podcast w sensie nie tak jak teraz live i później z tego jest podcast. Tylko się wtedy spotkaliśmy, nagraliśmy i się zaczęła zaraz potem pandemia i gdzieś to się rozmyło, ale mam nadzieję, że jeszcze Piotrek znajdzie czas, żeby wrócić i żeby to zrobić się jakby w nowej formie, która jest bardziej przystępna. Choćby dlatego, że można w międzyczasie pytania zadawać.

    Radosław: Musisz go koniecznie zaprosić, on ma taki super radiowy głos, taki niziutki.

    Norbert: Nic mi mów, bo przyniósł ze sobą mikrofon Blue yeti i pół godziny go ustawiał, zanim zaczęliśmy, bo nie było idealnie, albo coś nie działało, więc na koniec już nas wyprosili z tego pomieszczenia, bo już zamykali biuro. Było ciekawie. Natomiast do tematu na pewno wrócę i tam ściągnę Piotrka, żeby się tutaj pojawił w nowej formie podcastu, a żeby się po prostu pojawił dobrze. Co tu jeszcze mamy z pytań? A do tego Mr Buggy jeszcze chciałem wrócić z tego względu, że dużo osób się jakby korzysta z tego podczas nauki samemu, znaczy w sensie przerabia przeważnie twoją książkę, a później cyk bierze sobie Mr Buggy też tam testuje.

    Radosław: Tak znaczy, jeżeli pozwolisz jeszcze na komentarze, bo Mr Buggy też jest fajna rzecz i jakby niewiele osób wie, że wszystkie te edycje udostępniliśmy, czyli za każdym razem powstawało nowe oprogramowanie, to oprogramowanie było używane podczas zawodów, a potem był udostępniany razem z raportami, które były utworzone takimi najlepszymi i zgłoszeniami defektów, czyli teoretycznie teraz można sobie wejść, odpalić Mr Baggiego, chyba jest ich tam 8 różnych potestować, poszukać samodzielnie defektów, a potem zobaczyć a jakie inne defekty znaleźli ludzie. Więc można się zestawić z najlepszymi testerami w Polsce i to jest moim zdaniem bardzo fajna rzecz dla wszystkich osób, które chciałyby chociażby poznać, czym jest testowanie i nauczyć się lepiej testować. 

    Norbert: Ok tu mamy ciekawe pytanie od Przemka. Wydaje mi się, że juniorzy startują ze znacznie wyższego poziomu niż kiedyś, bo wymagane wymagania są wyższe. Przekłada to się też na wyższą jakość testowania. To w zasadzie chyba jest nie pytanie, ale stwierdzenie, ale to jest kontynuacja.. Pytanie jest o to czy przez to, że teraz jakby są wyższe wymagania od juniorów, przekłada to się na wyższą jakość testowania?

    Radosław: Jest wyższa konkurencja między juniorami, czyli jest bardzo dużo osób, które chciałby wejść do zawodu testera, chciałby zostać testerami oprogramowania, więc działy HR-u mają z kogo wybierać. Dzięki temu rzeczywiście te osoby, które jak już wchodzą do tego zawodu, to one też muszą coś potrafić. Często jest tak, że szczerze powiem, że te osoby, które teraz wchodzą jako juniorzy, to powiedzmy 8 lat temu mogło być już na poziomie mida, czyli z jednej strony dostępność wiedzy jest dużo większa, czyli mają się gdzie uczyć, mają możliwość uczestniczenia w kursach, mogą zrozumieć, czym jest tak naprawdę praca testera oprogramowania. Więc absolutnie się zgadzam z tym stwierdzeniem, że tak od juniorów teraz wymaga się więcej i oni są w stanie to rzeczywiście projektom dać. Nie ma jeszcze takiej samodzielności, bo wiadomo, jak junior wchodzi do projektu, to on jeszcze nie do końca rozumie projekt. Więc on samodzielny nie będzie i będzie wymagał dodatkowego wsparcia, ale jego poziom wiedzy jest zazwyczaj większy od tego, co jeszcze kilka lat temu można było widzieć na rynku. Kiedyś było też tak, że ja pamiętam taki moment, że mieliśmy rynek pracownika, że na ogłoszenia na juniorów przychodziły po 2 CV, miało się na przykład 3 otwarte stanowiska to brało się wszystkich.

    Norbert: A powiedz, co dzisiaj powinien umieć junior, raz żeby w ogóle wejść, a dwa żeby się wyróżnić jakoś na rynku?

    Radosław: Wiesz co, to chyba zależy od firmy, bo to zależy od tego do kogo aplikujesz. Ostatnio wpis, który się pojawił na Testerzy PL odnośnie tego, że nie ma jednej takiej drogi wejścia do testowania, że tych dróg jest bardzo wiele i ona zależy od tego, co umiesz w danym momencie, jaka jest sytuacja rynkowa, co chciałbyś robić, jakie są otwarte stanowiska, na co można aplikować. Więc w mojej opinii nie ma takiego jednego setu umiejętności, które można powiedzieć, kto ci zagwarantuje pracę. Ale wiem, że to, co sobie na pewno cenią teraz rekruterzy to są te cechy takie typowe dla testerów oprogramowania, czyli chęć nauki i rozwoju. To jest taka rzecz, którą ciężko zweryfikować podczas samej rozmowy, ale to jest ważna umiejętność testera, bo wiadomo, technologie się zmieniają, więc testerzy też muszą się uczyć nowych rzeczy. To jest jakaś tam cierpliwość i dokładność w robieniu tej roboty, ale też zrozumienie, czyli jak idziesz na rozmowę i wydukasz definicję testowania z ISTQB to na nikim wrażenia nie zrobisz, ale jak potrafisz podyskutować na temat testowania, takie proste rzeczy, typu czym jest weryfikacja albo co to jest testowanie. Ja ostatnio Nidowi zadałem takie pytanie, co to jest testowanie, on nie był w stanie mi odpowiedzieć, co tak naprawdę jest w stanie osiągnąć i takie powiedzmy nieakceptowalne z mojej perspektywy odpowiedzi typu, że zapewniam jakość albo, że znajdę wszystkie defekty to come on to są podstawy. Takie rzeczy powinieneś wiedzieć, że ty testujesz oprogramowanie tak naprawdę nie powoduje, że jest w stanie zapewnić jakość.  Dostarcza się informację jakości co najwyżej. Więc jak z takim juniorem jesteśmy w stanie pogadać o takich rzeczach, czym jest weryfikacja, jak myślisz co będziesz robił, kiedy będziesz testował oprogramowanie, to myślę, że też działy HR są bardziej skłonne do zatrudnienia takiej osoby.

    Norbert: Pojawiło się pytanie od Macieja Kusza, pozdrawiamy, co sądzisz o wypowiedziach, które mówią, że testerzy to zawód skazany na wyginięcie? 

    Radosław: Nie wiem, czy ja nie jestem autorem tego stwierdzenia. Ostatnio stwierdziłem gdzieś, że do końca mojej pracy zawodowej zostało 20 lat teoretycznie, jeżeli przejdę, powiedzmy gdzieś tam na emeryturę w wieku 65 lat. To w tej perspektywie 20 lat wydaje mi się, że nie będę w stanie zakończyć swojej kariery w testowaniu, gdybym miał ciągle być aktywne zawodowo, czyli w perspektywie 20 lat wydaje mi się, że taka rola klasyczna testera oprogramowania, jak ją dzisiaj postrzegamy, albo jak ją zdefiniowaliśmy z początkiem ISTQB, gdzieś tam jeszcze na przełomie XX i XXI wieku to już takiej roli nie będzie. Czyli już takich testerów jest potrzeba teraz mniej i z każdym rokiem będzie ich coraz mniej. Czyli to nie jest tak, że my przestaniemy być kompletnie potrzebni, bo zmieni się zakres obowiązków. Może tak jak tutaj Maciek mówi, będziemy robili bardziej shift left, czyli będziemy się przesuwali gdzieś tam do początków tworzenia tego programowania, a może będziesz shift right i będziemy testowali na produkcji albo monitorowali tą produkcję, ale wydaje mi się, że takiego klasycznego uruchomienia przypadków testowych na froncie z każdym rokiem będzie coraz mniej. 

    Norbert: Czyli mówisz, że automaty? 

    Radosław: Niekoniecznie, teraz automatyzacje kojarzymy przede wszystkim z klikaniem po froncie. Bo jak mówimy, automatyzacja, myślimy selenium jak myślimy selenium to mówimy o operowanie na przeglądarce na interfejsach graficznych i ja tej automatyzacji nie szanuje, jakby nie uważam, że ona jest w wielu przypadków wdrażana ad hocowo i ona jest nieskuteczna. Stawiam bardziej…. Więc ta automatyzacja, taka rozumiana jako klikanie po froncie, moim zdaniem to nie jest taka prawdziwa automatyzacja. Jakby automatyzacja, która jest wykonywana poziomie nisko poziomowym gdzieś tam na poziomie kodowym na poziomie API interfejsu jakichkolwiek tam programowalnych to jest fajne automatyzacja taka skuteczna, ale ta automatyzacja robiona na froncie, to nie jest moim zdaniem wartościowa automatyzacja. 

    Norbert: Ok, a powiedz mi, jak widzisz w tym wszystkim jeszcze sztuczną inteligencję? 

    Radosław: Nie widzę jeszcze jej efektywności i skuteczności. Nie widzę narzędzi, które by z niej korzystały. Widzę jakieś podstawowe mechanizmy machine learning. I one sobie jakoś tam radzą, ale to jest jeszcze daleko do takiego pełnego komercyjnego zastosowania. Każde jedno narzędzie, które przeglądałem, które potencjalnie miało jakąś sztuczną inteligencją, okazało się, że ma tylko wbudowane jakieś proste algorytmy i to nawet takie nie machine learningowe, ale jakieś takie algorytmy hard kodowane, które nie miały zbyt dużej wartości. Więc wartościowego machine learningu i sztucznej inteligencji jeszcze nie widziałem, ale domyślam się, że jak będzie się to rozwijało, tak jak w innych obszarach, to mamy szansę na to, że będzie to znaczące wsparcie dla naszej pracy, czyli będą w mojej opinii, w którymś momencie skuteczne. Nie mam też takiego przekonania, że na ten moment sztuczna inteligencja jest w stanie wyeliminować testerów oprogramowania, co definiuje się jako jeden z tych, tak by końców tego zawodu i ja takiego zagrożenia ze strony machine learingu na ten moment nie widzę. 

    Norbert: Mam pytanie, czy teraz bardziej się zajmujesz, już stricte tylko szkoleniami, czy jeszcze ci się zdarzyło właśnie coś potestować? 

    Radosław: Wiesz, co ja już zajmuję się bardzo nie wiele szkoleniami. Znaczy sam nie szkole, a jeżeli tak, to robię menadżerskie takie szkolenia. Rzadko, kiedy naprawdę już cokolwiek innego. Bo gdzieś mniej więcej powiedzmy 3 lata temu, gdy stwierdziłem, że już mam trochę przesyt tych wszystkich szkoleń, więc zrezygnowałem, z tego, trochę się obudziłem na czas pandemii, jak się pojawiły szkolenia zdalne i trochę tam więcej tych szkoleń robiłem, ale teraz znowu staram się wycofać, bo szkolenia, szczególnie te online, nie mają takiej frajdy. Nie ma takiej interakcji z uczestnikami. Jak się kogoś pojedzie, tam się piwko wypije na miejscu pogada się na żywo, to zupełnie inaczej niż jak tam się gada teraz do komputera. Więc unikam szkoleń, a to co robię, to ciągle testuję. To jest taka rzecz, która mi po prostu sprawia frajdę. W większości testuję produkty, które sam wymyślam i lubię to. Jakby testowanie oprogramowania, to jest zajebista rzecz, jakby 20 lat robię i ciągle mi się to nie nudzi, więc gdybym tego nie miał, to pewnie bym to pewnie bym już kompletnie się nudził każdego dnia, ale ciągle testuję. Jakby w każdym tygodniu 8, 10, 15, 20 godzin testuję. 

    Norbert: Czy ostatnio natrafiłeś na jakąś ciekawostkę, która na naszym rynku nie popularna odnośnie testowania, a którą wydaje ci się, że się wdroży, że ona jakby będzie nowym nurtem, no kiedyś było właśnie to podejście na przykład waterfall, a teraz jest bardziej agile  to może coś się zbliża do nas, o czym jeszcze nie wiemy. A to na przykład już jest w Twojej głowie ta myśl, że to jest takie fajne, że gdzieś zdobędzie rynek. 

    Radosław: Wiesz co, te wszystkie najfajniejsze rzeczy już u nas są i nie wiem czy jesteśmy w stanie zrewolucjonizować to co się dzieje. Znaczy generalnie można powiedzieć, że jakiejś znaczącej rewolucji w testowaniu nie było. Powiedzmy jak wiesz jak wszedł Agile, jak zrezygnowaliśmy z kaskadowego testowania to była rewolucja, ale od tamtej pory nie za wiele się wydarzyło. Czy to w tym obszarze narzędziowym, czy w obszarze jakimś tam metod, podejść i tak dalej. To nie jest za bardzo kreatywny obszar do wymyślenia czegokolwiek nowego. Więc powiedzmy ta nowa rola takiego testera, test devopsa, który musi też analizować problemy produkcyjne, taki który musi też bardzo nisko technicznie pracować za kodem źródłowym, tworzyć testy jednostkowe. Myślę, że to jest taka rzecz, która testerzy się już nauczyli i to jest jakiś trend, który pojawia się również za granicę, ale u nas to już jest wdrożone, a nic takiego nowego, unikalnego nie dostrzegam, przynajmniej nie na ten moment. Dosyć na bieżąco jestem z trendami, bo staram się i uważam, że to jest ważna umiejętność każdego testera jakby wiedzieć co się w tym światku dzieje, a tam się w tym momencie nic takiego nowego ciekawego nie dzieje.

    Norbert: Jeżeli byś powiedział, tu będzie pewnie trudne, żeby tak od razu wytłumaczyć, bo każdy jest inny. Natomiast jakby ktoś się zastanawiał w jakim kierunku iść, w sensie już nie jest juniorem, już coś porobił i zastanawia się gdzie dalej iść, to co byś mu powiedział, że w którą stronę powinien się skierować? Ja wiem, że to zależy od osoby.

    Radosław:  Ja bym chciał, żeby osoby, które znaczy może tak wydaję mi się, w wielu publikacjach, które czytałam na temat pracy przyszłości, bo sam aspekt pracy w przyszłości bardzo mnie interesuje, tego czy ta praca w ogóle będzie, czy nie zostaniemy zastąpieni przez roboty i maszyny i tam wszędzie jest powiedziane, że my musimy mieć bardzo szeroką wiedzę, znaczy musimy mieć bardzo dużo kompetencji miękkich, bardzo dużo umiejętności takiego zarządzania zadaniami, ale też takiego bardziej filozoficznego podejścia. Więc bardzo dużo takich aspektów miękkich pracy w przyszłości i też szerokiej wiedzy, żeby z jednej strony mieć jakaś tam wiedzę, ale też być w stanie szybko sięgnąć do takich źródeł i czym się posiłkować, jeżeli potrzebujmy jakiś problem rozwiązać. Więc z jednej strony rzeczywiście jak patrzę w tą daleką przyszłość to ta wiedza powinna być szeroka i powinnyśmy się dokształcać  z każdego jednego obszaru, ale z drugiej strony wydaję mi się, że jeżeli chcielibyśmy tak up to date z ofertami pracy to powinniśmy się specjalizować. Czyli w perspektywie powiedziałbym 5-10 lat to powinniśmy mieć szeroką wiedzę, ale w perspektywie lepszego zarabiania w perspektywie 2 -3 latach powinniśmy się wyspecjalizować w jakimś jednym obszarze, czyli na przykład jak jesteśmy automatykiem to wybrać sobie jakaś jedną technologią, najlepiej taką, która przetrwa lata i wejść w nią ekspercko i nie skakać między technologiami i nie skakać między narzędziami, tylko wybrać sobie jakąś jedną i tam się wyspecjalizować, bo jak się wyspecjalizujesz, staniesz się ekspertem z automatu Twoja pensja idzie w górę. Jak masz taką szeroką wiedze to będziesz miał łatwiejszą szansę zaadaptowania się do zmian na rynku, ale twoja pensje będzie raczej na tym stabilnym poziomie. Nie będzie gwałtownie rosła.

    Norbert: W tej specjalizacji eksperckiej co byś polecił? W sensie jakiś konkretny język?

    Radosław: Wiesz co, technologicznie to nie jest  do końca pytanie do mnie. To znaczy ja nie jestem aktualnie w technologiach i nie siedzę głęboko w tematach (ns.53:34) czy może (ns.53.37), a może Java Script, a może ciągle ten Pythlon, skoro się trzyma już tyle lat, to może warto w niego. Tutaj powiedzmy nie będę tutaj robił z siebie eksperta. Z mojej perspektywy ja mogę się specjalizować w innych ciekawych rzeczach, które mnie kręcą i mnie na przykręci inkluzywność i staram się stworzyć coś w obszarze właśnie takich technologii włączających, tego, że jeżeli ktoś jest w jakiś sposób dotknięty  czasowo albo permanentnie niepełnosprawnością to  co zrobić, żeby mu pomóc. Wiadomo, że społeczeństwo się starzeje, dużo ograniczeń razem z wiekiem przychodzi. Więc to jest temat, który mnie kręci, może dlatego, że chce sam sobie pomóc, bo ja się sam starzeje, okularki się pojawiły nie dawno, więc może chcemy po prostu wiesz znaleźć dla siebie rozwiązania, żebym się nie męczył. Wiem też, że moja zdolność do uczenia się nowych rzeczy będzie zanika razem z każdym rokiem. Więc to jest taka nisza, którą ja sobie znalazłem i teraz sobie ją eksploruje i mnie ciekawi i staram się też zbudować bazę wiedzy, która mogłaby pomóc innym zapoznać się z tym tematem, ale to dla mnie. Każdy ma swoje kierunku. Ktoś pójdzie w użyteczność, ktoś może pójdzie w automatyzację, ktoś może będzie studiowanie machine learning, więc tych ścieżek jest teraz naprawdę bardzo dużo. Kiedyś myślano, że tester to jest po prostu jedna ścieżka, którą należy podążać. Teraz testowanie wydajności, te wszystkie technologie, które się tam znajdują, bezpieczeństwo, przy okazji wszystkiego rodzajów ataków, którego się pojawiają, to hakerzy stają się celebrytami i głośno o nich mówi. Tweetuje się o nich, o bohaterach. To jest kolejna ścieżka i tych ścieżek jest po prostu masa. Każdy może znaleźć oś dla siebie, taką bardziej techniczną bardziej, taką miękką, bardziej gdzieś tam zdefiniowaną na interfejsy graficzne, a bardziej dla niektórych na właśnie języki programowania, jakiejś technologii architektury. 

    Norbert: No dobrze, to trochę wybiegliśmy w przyszłość. To teraz jest pytanie o to, żeby się cofnąć o 20 lat, żebyś miał nadal tą wiedzę co teraz masz i czy ta ścieżka by była nadal taka sama? Czy coś byś zmienił? 

    Radosław: Trochę żałuję, że tak późno poznałem testowanie. Pewnie nie marnowałbym tego czasu na programowanie i wcześniej wszedł w testing. I nie chciałbym popełnić tych wszystkich błędów, które popełniłem odnośnie tego, że między innymi to, że przyjąłem zbyt wcześnie rolę menedżerską. To są takie rzeczy, które teraz z perspektywy czasu wiem, ale na pewno poszedłbym ścieżką testowania. Przez tam 20 lat pracy zawodowej nie znalazłem żadnego obszaru, który kręciłby mnie i bawił mnie tak mocno jak testowanie. Więc na pewno robiłbym testowanie i w tym obszarze niczego bym nie zmienił.

    Norbert: Z mojej strony ja już zakończyłem jakby pytania, które mam. Widzę, że tutaj nowe pytania też już się nie pojawiają. Zbliżamy też się już do godziny, a obiecałem, że będziemy trzymać się godziny podczas wywiadu. Także chciałem Ci podziękować, że poświęciłeś tutaj piątek, godzinkę swojego czasu na to, żeby tutaj…

    Radosław: Norbert to jest w ogóle to jest nieludzka pora. Ja nie wiem w ogóle jak kto Ci podpowiedział, żeby robić spotkanie w ogóle w piątek o 20.00. Gdybym wiedział na początek, że to będzie w piątek o 20.00, to nie wiem, czy bym się zgodził. 

    Norbert: Znaczy, ja wiem, że tutaj walczę z Netflixem i ze zmęczeniem tygodniowym. Natomiast tego co tam jakieś testy robiłem w inne dni to było słabiej odziwo. Natomiast jak się w ogóle pandemia zaczęła, to w ogóle ciężko znaleźć moment, w którym nikt inny nie nadaje, jakby w Internecie i tego było za dużo. Więc ten piątek, a każdy się bał piątku, żeby w tak jak mówisz, że każdy chciałby odpocząć. Nawet ja dzisiaj miałem już tak sobie, jak skończyłem pracę około 18.00 to mówię, no nie, muszę chwilę odpocząć, bo za chwilę gość się zjawi muszę zregenerować się. Także ja wiem, że piątki są ciężkie ale już chyba wszyscy się przyzwyczaili, że to jest piątek jak nadaje także tak ja rozumiem, że jest ciężko. Więc to bardzo ci dziękuję, że zgodziłeś się tutaj przejść.

    Radosław: To pozwól, że jeszcze ja powiem trzy słowa na zakończenie naszej rozmowy. Znaczy bardzo ci dziękuję za to, że mnie zaprosiłeś, to jeszcze raz. Mam taką zasadę, że staram się nie odmawiać tak, jeżeli jestem gdzieś zaproszony, to jak ktoś chce posłuchać tego, co mówię na temat testowania oprogramowania to przychodzę. Więc to pierwsze zaproszenie od razu się zgodziłem. Cieszę się, że tutaj jestem i chciałbym jakby twoim słuchaczom też powiedzieć, że trwa  w Testerzy PL głosowanie na ludzi testowania, gdzie otrzymałaś nominację, więc za twoją ciężką pracę w tym, że dzielisz się wiedzą, też można cię nagrodzić, też można na Ciebie zagłosować, bo o tym są ludzie testowania, znaczy jakby tam pojawiają się nominacje dla ludzi, którzy coś w tym testowaniu robią. Nie ma nas dużo. Bo żywych blogów z testowania teraz naprawdę nie ma tak wiele, można je policzyć na palcach jednej ręki. Podcastów też nie ma zbyt wiele. Fajne inicjatywy się pojawiają, jak chociażby ta Testitka i testowanie na żywo, ale to ciągle jest mało, jak na tą społeczność, która ma tam kilkadziesiąt tysięcy ludzi, myślę, że moglibyśmy zrobić więcej. Więc tak, moja inicjatywa, pierwszy podcast, z testowania programowania super. No i tutaj jakby podkreślam wszystkim słuchaczom, że jakby mieli ochotę oddać głos na ciebie, w naszym małym plebiscycie to zachęcam.

    Norbert: Dziękuję bardzo gdzieś tam jak rozmawiałeś, to starałem się linka podrzucić, by było wiadomo gdzie głosować. Natomiast jeszcze raz Ci dziękuję, dziękuję słuchaczom, że też dość licznie dzisiaj byli, mimo że jest piątek. Więc do zobaczenia usłyszenia, trzymajcie się miłego weekendu. Hej.

    Radosław: Do zobaczenia.

    MOJE KURSY:

    🚀 Szkoła Testera Manualnego – https://szkolatestera.pl/tester-manua

    🎓 Podstawy SQLa – https://szkolatestera.pl/podstawy-sqla/

    😃 Podstawy API – https://szkolatestera.pl/podstawy-api-2/

    🎙Podcast – https://podcasttestowanie.pl/ Podcast skierowany jest do osób, które rozważają karierę Testera lub już nimi są, ale nie wiedzą co dalej.

    Dostępny na: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts.

    MOJE NARZĘDZIA:

    🎥 Kamera do filmowania – https://podcasttestowanie.pl/3aun

    🖥️ Monitor – https://podcasttestowanie.pl/foc0

    💻 Laptop – https://podcasttestowanie.pl/x8oy

    📹 Kamera sportowa – https://podcasttestowanie.pl/o0vq MOJE KOSZULKI

    👕 Koszulki – http://fuckit.com.pl/

    🍺 Kubki – http://toppodcast.cupsell.com/

    INNE REKOMENDOWANE KURSY:

    Testowanie Bezpieczeństwa – https://szkolasecurity.pl/kurstbwa/

    💵Zniżka 100zł z kodem: TOPT0PSEC

    ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI:

    💌 Zapisz się na newsletter – https://podcasttestowanie.pl/

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    🤝 Patronite – https://patronite.pl/Ping

    📸 Instagram – https://www.instagram.com/norbert_jna

    🐦 Twitter – https://twitter.com/norbi_jankowski

    🎙️ Podcast- https://podcasttestowanie.pl/

    KIM JESTEM: Jestem Testerem od dziesięciu lat. Nie skończyłem żadnej szkoły o kierunku informatycznym. Wszystkiego nauczyłem się sam, a wiedzę poparłem certyfikatami. Na kanale YouTube i Tworzę filmy i podcast poświęcony testowaniu oraz film Dziś chcę się podzielić swoją wiedzą na temat testowania z wami, dlatego stworzyłem pierwszy w Polsce podcast poświęcony testowaniu.

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

    ODEZWIJ SIĘ: Jeżeli masz ochotę porozmawiać, z chęcią posłucham co u ciebie. Jeżeli masz krótkie pytanie, to napisz do mnie na Messengerze. Jeżeli masz dłuższe pytanie, to napisz na adres: [email protected] Staram się odpisać na wszystkie pytania 

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to

    Artykuł TOP 46 – Testowanie Oprogramowania Podcast – Testy wczoraj i dziś, rozmowa z Radosławem Smilginem pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    16 March 2022, 5:48 pm
  • 57 minutes 27 seconds
    TOP 45 – Testowanie Oprogramowania Podcast – Co czeka testing, rozmowa z Łukaszem Pietruchą

    Dołącz do mojej Szkoły Testera, jeżeli chcesz wejść do Świata IT jako tester https://szkolatestera.pl 😃

    W ostatnim odcinku gościłem Łukasza Pietruchę, z którym rozmawiałem o przyszłości testingu. Na co zwrócić uwagę w nadchodzącym roku oraz jakie konferencje warto odwiedzić.

    Zapraszam: #web3 #BigData #AR

    Spis: 0:001:16

    Wstęp 1:174:34 – Testy Lokalizacyjne

    4:357:27 – Perspektywa testingu oczami Łukasza

    7:289:58 – Jak sztuczna inteligencja może wspomóc testerów

    9:5913:06 – Big Data

    13:0714:44 – ISTQB Sylabus do AI

    14:5419:33 – VR/AR

    19:3425:53 – NoCode

    25:5427:55 – Automatyzacja

    27:5633:28 – Web3 (BlockChain)

    33:2937:51– Co jeszcze

    37:5245:50 – Konferencje

    45:5151:06 – Od której konferencji zacząć, jako prelegent?

    51:0756:42 – Podejście Shift Left

    56:4357:26 Zakończenie

     

    MOJE KURSY:
    🚀 Szkoła Testera Manualnego –https://szkolatestera.pl/product/kurstestermanualny/ 
    🎓 Podstawy SQLa – https://szkolatestera.pl/product/kursbazydanychsql/
    😃 Podstawy API – https://szkolatestera.pl/product/kurspodstawyapi/

    🎙Podcast – https://podcasttestowanie.pl/
    Podcast skierowany jest do osób, które rozważają karierę Testera lub już nimi są, ale nie wiedzą co dalej. Dostępny na: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts.

    MOJE NARZĘDZIA:
    🎥 Kamera do filmowania – https://podcasttestowanie.pl/3aun
    🖥️ Monitor – https://podcasttestowanie.pl/foc0
    💻 Laptop – https://podcasttestowanie.pl/x8oy
    📹 Kamera sportowa – https://podcasttestowanie.pl/o0vq

     

    MOJE KOSZULKI
    👕 Koszulki – http://fuckit.com.pl/
    🍺 Kubki – http://toppodcast.cupsell.com/

     

    INNE REKOMENDOWANE KURSY:
    Testowanie Bezpieczeństwa – https://szkolasecurity.pl/kurstbwa/
    💵Zniżka 100zł z kodem: TOPT0PSEC

     

    ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI:
    💌 Zapisz się na newsletter – https://podcasttestowanie.pl/
    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl
    🤝 Patronite – https://patronite.pl/Ping

     

    📸 Instagram – https://www.instagram.com/norbert_jna
    🐦 Twitter – https://twitter.com/norbi_jankowski
    🎙️ Podcast- https://podcasttestowanie.pl/

     

    KIM JESTEM:
    Jestem Testerem od dziesięciu lat. Nie skończyłem żadnej szkoły o kierunku informatycznym. Wszystkiego nauczyłem się sam, a wiedzę poparłem certyfikatami.
    Na kanale YouTube i Tworzę filmy i podcast poświęcony testowaniu oraz film
    Dziś chcę się podzielić swoją wiedzą na temat testowania z wami, dlatego stworzyłem pierwszy w Polsce podcast poświęcony testowaniu.

     

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

     

    ODEZWIJ SIĘ:
    Jeżeli masz ochotę porozmawiać, z chęcią posłucham co u ciebie. Jeżeli masz krótkie pytanie, to napisz do mnie na Messengerze. Jeżeli masz dłuższe pytanie, to napisz na adres: [email protected] Staram się odpisać na wszystkie pytania 😍

     

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to

    Artykuł TOP 45 – Testowanie Oprogramowania Podcast – Co czeka testing, rozmowa z Łukaszem Pietruchą pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    21 December 2021, 1:18 pm
  • 59 minutes 46 seconds
    TOP 44 – Testerskie Opowieści z Krypty

    W tym odcinku, wraz z dwoma Maćkami, rozmawiamy o projektach, które mogą przyprawić o gęsią skórkę. Lecz by dodać jeszcze więcej wartości, nie mówimy tylko a fakapach, ale też co byśmy zrobiliby, by nie popełnić tych samych błędów. Zakazane znaki: https://github.com/minimaxir/biglistofnaughtystrings 

    MOJE KURSY:
    🚀 Szkoła Testera Manualnego –https://szkolatestera.pl/product/kurstestermanualny/ 
    🎓 Podstawy SQLa – https://szkolatestera.pl/product/kursbazydanychsql/
    😃 Podstawy API – https://szkolatestera.pl/product/kurspodstawyapi/

    🎙Podcast – https://podcasttestowanie.pl/
    Podcast skierowany jest do osób, które rozważają karierę Testera lub już nimi są, ale nie wiedzą co dalej. Dostępny na: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts.

    MOJE NARZĘDZIA:
    🎥 Kamera do filmowania – https://podcasttestowanie.pl/3aun
    🖥️ Monitor – https://podcasttestowanie.pl/foc0
    💻 Laptop – https://podcasttestowanie.pl/x8oy
    📹 Kamera sportowa – https://podcasttestowanie.pl/o0vq

     

    MOJE KOSZULKI
    👕 Koszulki – http://fuckit.com.pl/
    🍺 Kubki – http://toppodcast.cupsell.com/

     

    INNE REKOMENDOWANE KURSY:
    Testowanie Bezpieczeństwa – https://szkolasecurity.pl/kurstbwa/
    💵Zniżka 100zł z kodem: TOPT0PSEC

     

    ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI:
    💌 Zapisz się na newsletter – https://podcasttestowanie.pl/
    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl
    🤝 Patronite – https://patronite.pl/Ping

     

    📸 Instagram – https://www.instagram.com/norbert_jna
    🐦 Twitter – https://twitter.com/norbi_jankowski
    🎙️ Podcast- https://podcasttestowanie.pl/

     

    KIM JESTEM:
    Jestem Testerem od dziesięciu lat. Nie skończyłem żadnej szkoły o kierunku informatycznym. Wszystkiego nauczyłem się sam, a wiedzę poparłem certyfikatami.
    Na kanale YouTube i Tworzę filmy i podcast poświęcony testowaniu oraz film
    Dziś chcę się podzielić swoją wiedzą na temat testowania z wami, dlatego stworzyłem pierwszy w Polsce podcast poświęcony testowaniu.

     

    🌍 Moja strona / blog – https://norbertjankowski.pl

     

    ODEZWIJ SIĘ:
    Jeżeli masz ochotę porozmawiać, z chęcią posłucham co u ciebie. Jeżeli masz krótkie pytanie, to napisz do mnie na Messengerze. Jeżeli masz dłuższe pytanie, to napisz na adres: [email protected] Staram się odpisać na wszystkie pytania 😍

    Dzięki Tobie mogę kontynuować – wsparcie mojego podcastu to wsparcie dla mojej pasji i pracy.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to

    Artykuł TOP 44 – Testerskie Opowieści z Krypty pochodzi z serwisu Testowanie Oprogramowania Podcast.

    14 November 2021, 5:37 pm
  • More Episodes? Get the App
© MoonFM 2024. All rights reserved.